Gdybym była nauczycielem uczyłabym historii.Najchętniej w szkole podstawowej.Mówiłabym dzieciom o królach, bitwach,zamkach.Na pewno zadawałyby dużo pytań.A ja lubię opowiadać .
Po za tym organizowałabym wycieczki. Po muzeach, pałacach, dworach.Myslę, że uczniowe nie nudziliby się na moich lekcjach.
Traktowałabym ich sprawiedliwie, nikogo nie wyróżniała.Jedynki pewnie by się zdarzały, ale rzadko.
Gdybym był nauczycielem cechowała by mnie przedewszystkim konsekwencja.Lubiłbym swoich uczniów i czułbym się dobrze w ich towarzystwie.Zawsze służyłbym pomocą ucznią słabszym, a tym zdolnym dawał możliwość dalszego rozwoju.Posiadałbym empatię i wierzył w to co robię.Chciałbym zarażać swoją fascynacją do przedmiotu , którego uczyłbym.Starałbym się mieć indywidualne podejście do każdego z nich.Pragnął bym być sprawiedliwy, obiektywny i życzliwie nastawiony do uczniów.Swoimi poglądami chciałby wzbudzać szacunek.Myślę,że nie brakowałoby mi cierpliwości,a negatywne emocje chciałby ukryć. Posiadałbym jak największą wiedzę, którą z ogromną przyjemnością przekazywałbym .Moje lekcje byłyby ciekawe i interesujące. Nie krzyczałbym, nie byłbym wścipski i nie naruszałbym godności osobistej ucznia.Starałbym się jak najlepiej budować swój autorytet.
Gdybym była nauczycielem uczyłabym historii.Najchętniej w szkole podstawowej.Mówiłabym dzieciom o królach, bitwach,zamkach.Na pewno zadawałyby dużo pytań.A ja lubię opowiadać .
Po za tym organizowałabym wycieczki. Po muzeach, pałacach, dworach.Myslę, że uczniowe nie nudziliby się na moich lekcjach.
Traktowałabym ich sprawiedliwie, nikogo nie wyróżniała.Jedynki pewnie by się zdarzały, ale rzadko.
Chciałabym być nauczycielem!
Gdybym był nauczycielem cechowała by mnie przedewszystkim konsekwencja.Lubiłbym swoich uczniów i czułbym się dobrze w ich towarzystwie.Zawsze służyłbym pomocą ucznią słabszym, a tym zdolnym dawał możliwość dalszego rozwoju.Posiadałbym empatię i wierzył w to co robię.Chciałbym zarażać swoją fascynacją do przedmiotu , którego uczyłbym.Starałbym się mieć indywidualne podejście do każdego z nich.Pragnął bym być sprawiedliwy, obiektywny i życzliwie nastawiony do uczniów.Swoimi poglądami chciałby wzbudzać szacunek.Myślę,że nie brakowałoby mi cierpliwości,a negatywne emocje chciałby ukryć. Posiadałbym jak największą wiedzę, którą z ogromną przyjemnością przekazywałbym .Moje lekcje byłyby ciekawe i interesujące. Nie krzyczałbym, nie byłbym wścipski i nie naruszałbym godności osobistej ucznia.Starałbym się jak najlepiej budować swój autorytet.