Funkcja liniowa --> f(x)=ax+b, wiemy ze f(-10)<0 i f(-5)>0 A. a>0 i b>0 B. a>0 i b<0 C. a<0 i b<0 D. a<0 i b> 0
f(x)=ax+b f(−10)<0 i f(−5)>0
f(−10)=−10a+b f(−5)=−5a+b
−10a+b<0 −5a+b>0
−10a+b<0 5a−b<0
co dalej? ^^
rafaluk
Idąc dalej Twoim tokiem moglibyśmy po prostu dodać te nierówności stronami, ale może zróbmy to inaczej... spróbujmy to zrozumieć.
Co to w ogóle znaczy, że f(-10)<0 i f(-5)>0? Spróbuj to sobie narysować w układzie współrzędnych. Znaczy to tyle, że dla x=-10 funkcja przyjmuje wartość ujemną (czyli ujemnego igreka), ale już pięć iksów w prawo (dla x=-5) funkcja jest dodatnia (czyli igrek jest dodatni). Zatem skoro dla x=-10 wartość funkcji była ujemna, a dla x=-5 jest dodatnia, to funkcja rośnie! Im większy iks, tym większy igrek. A skoro funkcja rośnie, to a>0.
A o czym na mówi współczynnik b? Mówi nam o tym, w którym miejscu funkcja przetnie oś igreków. Skoro funkcja rośnie i już dla x=-5 osiągnęła wartość dodatnią, to dla x=0 (czyli na osi igreków) będzie miała jeszcze większą wartość, czyli na pewno będzie dodatnia. I tak dalej: im większy iks, tym większy igrek - w końcu funkcja jest rosnąca.
Co to w ogóle znaczy, że f(-10)<0 i f(-5)>0? Spróbuj to sobie narysować w układzie współrzędnych. Znaczy to tyle, że dla x=-10 funkcja przyjmuje wartość ujemną (czyli ujemnego igreka), ale już pięć iksów w prawo (dla x=-5) funkcja jest dodatnia (czyli igrek jest dodatni). Zatem skoro dla x=-10 wartość funkcji była ujemna, a dla x=-5 jest dodatnia, to funkcja rośnie! Im większy iks, tym większy igrek. A skoro funkcja rośnie, to a>0.
A o czym na mówi współczynnik b? Mówi nam o tym, w którym miejscu funkcja przetnie oś igreków. Skoro funkcja rośnie i już dla x=-5 osiągnęła wartość dodatnią, to dla x=0 (czyli na osi igreków) będzie miała jeszcze większą wartość, czyli na pewno będzie dodatnia. I tak dalej: im większy iks, tym większy igrek - w końcu funkcja jest rosnąca.
Odp.: A.