Pewnego dnia gdy wracałem ze szkoły zaczepiał mnie pewien uczeń (starszy ode mnie ).z POCZĄTKU GO IGNOROWAŁEM LECZ GDY POWIEDZIAŁ DO MNIE BRZYDKIE SŁOWO ZWRÓCIŁEM MU UWAGĘ LECZ CHŁOPAK TO ZIGNOROWAŁ I ODEPCHNĄŁ MNIE.Gdy przyszedłem już do domu mama była na mnie wściekła i zadawała ciągle jedno pytanie:czemu się spóźniłeś ja opowiedziałem jej całą sytułację.Nazajutsz gdy poszedłem do szkoły ku mojemu ździwieniu starszy chłopak przeprosił mnie i dał mi czekoladę.Od tego czasu bardzo się przyjaźnimy. Mam nadzieje że pomogłem :)
Pewnego dnia gdy wracałem ze szkoły zaczepiał mnie pewien uczeń (starszy ode mnie ).z POCZĄTKU GO IGNOROWAŁEM LECZ GDY POWIEDZIAŁ DO MNIE BRZYDKIE SŁOWO ZWRÓCIŁEM MU UWAGĘ LECZ CHŁOPAK TO ZIGNOROWAŁ I ODEPCHNĄŁ MNIE.Gdy przyszedłem już do domu mama była na mnie wściekła i zadawała ciągle jedno pytanie:czemu się spóźniłeś ja opowiedziałem jej całą sytułację.Nazajutsz gdy poszedłem do szkoły ku mojemu ździwieniu starszy chłopak przeprosił mnie i dał mi czekoladę.Od tego czasu bardzo się przyjaźnimy. Mam nadzieje że pomogłem :)
Tydzień temu miałam nie miłą sytuacje w domu .
Wyszłam o godzinie 18:00 ,tak jak się umówiłam z rodzicami .
Zabawa była wciągająca i było ciekawie oraz śmiesznie .
Niekontrolując czasu bawiłam się do północy.
Z rodzicami umówiłam się na godzinę 10 :00 .
Po tym jak zauważyłam czas , postanowiłam sie powoli wślizgnać do domu ,by nikt nie zauważył
ale mama i tata ,czekali na mnie od dwóch godzin ,byli bardzo źli na mnie .
W konsekswencji dostałam szlaban na wychodzenie z domu na miesiąć to była dramaturgia ,.
Nie chciałabym tego przeżyc jeszcze raz .
ROBIŁAM SAMA LICZE NA NAJ :)POZDRAWIAM