Wydaje mi się,że donikąd.Wyrzucają Boga z swego życia stajemy sie innymi ludzmi.Nasze wnętrze staje się puste.Ludzie,którzy nie wierzą są zimni i wyrahowani.Nie mają w życiu żadnego celu,jest im wszystko obojętne.Obojętny jest im los bliznich,nie umieją dostrzec krzywdy jak dzieje się najbliższym.Nie wierząc zatracamy sie w codziennym życiu,wpadamy w rutynę.Kto chociaż troszkę wierzy jest silniejszy,bo wie,że w Bogu ma wsparcie.Ludzie gonią za pracą,wszyscy chca robić karierę,dorobić się majątku,ale przeciez nie tylko to się w zyciu liczy!Przez to wszystko zapominamy czasami o Bogu.Przypominamy Go sobie wtedy,gdy coś złego się wydarzy w naszym życiu np.choroba,śmierć najblizszych!Myślę,że wiara odgrywa dużą role w naszym życiu!
Wydaje mi się,że donikąd.Wyrzucają Boga z swego życia stajemy sie innymi ludzmi.Nasze wnętrze staje się puste.Ludzie,którzy nie wierzą są zimni i wyrahowani.Nie mają w życiu żadnego celu,jest im wszystko obojętne.Obojętny jest im los bliznich,nie umieją dostrzec krzywdy jak dzieje się najbliższym.Nie wierząc zatracamy sie w codziennym życiu,wpadamy w rutynę.Kto chociaż troszkę wierzy jest silniejszy,bo wie,że w Bogu ma wsparcie.Ludzie gonią za pracą,wszyscy chca robić karierę,dorobić się majątku,ale przeciez nie tylko to się w zyciu liczy!Przez to wszystko zapominamy czasami o Bogu.Przypominamy Go sobie wtedy,gdy coś złego się wydarzy w naszym życiu np.choroba,śmierć najblizszych!Myślę,że wiara odgrywa dużą role w naszym życiu!