Poniewaz wynikało to z zasad ich wiary.Każdy chrześcijanin postepujący zgodnie z Dekalogiem i przykazaniami,nie zastosowałby zemsty,czy przemocy.Sam Chrystus mówił,że "Jeśli ktos Cię prześladuje,to nadstaw mu drugi swój policzek"
Nie mogli sie kierować zasadą odwetu, ponieważ religia chreścijańska nie uznaje przemocy. Wedłyg naszej religii powinniśmy sobie wybaczać wszelkie krzywdy.
Na przykładzia Jana Pawła II : człowiek chciał go zastrzlić, a on walczył o to, aby nie wydali mu wyroku śmierci. Przebaczył mu. Dlatego chrześcijanie nie mogą i nie mogli kierować się drogą odwetu, a jeśli któryś z katolików tak uczyni, to wtedy ma bardzo ciężki grezch. Każdy zasługuje na drugą szansę.
Poniewaz wynikało to z zasad ich wiary.Każdy chrześcijanin postepujący zgodnie z Dekalogiem i przykazaniami,nie zastosowałby zemsty,czy przemocy.Sam Chrystus mówił,że "Jeśli ktos Cię prześladuje,to nadstaw mu drugi swój policzek"
Nie mogli sie kierować zasadą odwetu, ponieważ religia chreścijańska nie uznaje przemocy. Wedłyg naszej religii powinniśmy sobie wybaczać wszelkie krzywdy.
Na przykładzia Jana Pawła II : człowiek chciał go zastrzlić, a on walczył o to, aby nie wydali mu wyroku śmierci. Przebaczył mu. Dlatego chrześcijanie nie mogą i nie mogli kierować się drogą odwetu, a jeśli któryś z katolików tak uczyni, to wtedy ma bardzo ciężki grezch. Każdy zasługuje na drugą szansę.