Dawno nie pisałam do Ciebie listu .Postanowiłam więc opisać Ci moją dzisiejszą wyprawę do grobu Jezusa. Wstałam rano i poszłam do grobowca, w którym leżał . Kiedy tam przyszłam byłam zdziwiona ponieważ kamień był odsunięty.Nie wiedziałam co się stało więc pobiegłam.Zastanawiałam się czy wejść do środka. Podjęłam decyzje i weszłam. Usiadłam i zaczęłam płakać z żalu , że zniknęło ciało Jezusa. .Lecz nagłe ku memu zdumieniu pojawiło się dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa.Byłam zdziwiona i zarazem przestraszona nie wiedziałam co mam czynić. Nagle pojawił się człowiek nie poznałam go.Po pewnym czasie zorientowałam się, że to on, Jezus.Kazał mi powiedzieć ludziom, że on wstępuje do domu Ojca. Był to zaskakujący dzień. Mam nadzieje że odwiedzisz mnie niedługo a opowiem Ci to wydarzenie szczegółowiej. Maria Magdalena
Dawno nie pisałam do Ciebie listu .Postanowiłam więc opisać Ci moją dzisiejszą wyprawę do grobu Jezusa.
Wstałam rano i poszłam do grobowca, w którym leżał . Kiedy tam przyszłam byłam zdziwiona ponieważ kamień był odsunięty.Nie wiedziałam co się stało więc pobiegłam.Zastanawiałam się czy wejść do środka. Podjęłam decyzje i weszłam. Usiadłam i zaczęłam płakać z żalu , że zniknęło ciało Jezusa. .Lecz nagłe ku memu zdumieniu pojawiło się dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa.Byłam zdziwiona i zarazem przestraszona nie wiedziałam co mam czynić.
Nagle pojawił się człowiek nie poznałam go.Po pewnym czasie zorientowałam się, że to on, Jezus.Kazał mi powiedzieć ludziom, że on wstępuje do domu Ojca.
Był to zaskakujący dzień. Mam nadzieje że odwiedzisz mnie niedługo a opowiem Ci to wydarzenie szczegółowiej.
Maria Magdalena