Po dlugiej podróży dotarł do Nowego Jorku. Zaczął się źle czuć więc szukał miejsca z pomocą medyczną. Okazłao się, że będzie musiał zostać w szpitalu na badaniach. Już po 3 dniach mógł wrócić do domu, lecz jego choroba jest nieuleczalna. Zmartwiony tym chciał przedostać się i zobaczyć poraz ostatni swój ojczysty kraj. Udał się do portu aby zakupić bilet na statek kursujący do Europy. Na miejscu jednak okazało się, że jego kwota pieniędzy niewystarczy na bilet. Postanowił zatrudnic się na stacji kolejowej gdzie zaproponowano mu pracę sprzedawcy. Przez dziewięć godzin dzień w dzień sprzedawał gazety. Zarobek z tej pracy byl bardzo niski więc uznał, że musiał by bardzo długo pracować, a jego siły słabły. Szukał innej pracy ale nikt go nie chciał zatrudnić. Po długich przemyśleniach postanowił sprzedać książkę "Pan Tadeusz" z którą się nigdy nie rozstawał. Udał się do księgarni, gdzie okazało się, że jest to rzadki egzemplarz książki. Za sumę, którą uzyskal ze sprzedarzy opłacił hotel, w którym sie zatrzymał i kupił bilet do kraju. Nie mógł się już doczekać, kiedy wreszcie wyplynie. Rejs obejmował pożywienie i nocleg, więc nie musiał wydawać reszty pieniędzy. Brakowało mu tylko książki. Po kilkunastu dniach podróży statek dobił do brzegu. Skawiński popędzil na peron zakupic jak najszybciej bilet na pociąg do Polski. Podróż nie trwała tak długo, lecz jego stancoraz bardziej się pogarszał. Gwałtowne hamowanie pociągu wybudziło go ze snu. Skawiński nie dowierzał, że po tylu latach powrócił na łono ojczyzny. Resztę pieniędzy, która mu została wymienił na polską walutę. Zwiedził każdy kąt miasta, cieszył się widokiem rodzinnego kraju, w którym nie było go tak długo. Jego radośc nie trwała długo. Choroba dość szybko postępowała. Zasłabł i trafił do szpitala gdzie zmarł.
Po dlugiej podróży dotarł do Nowego Jorku. Zaczął się źle czuć więc szukał miejsca z pomocą medyczną. Okazłao się, że będzie musiał zostać w szpitalu na badaniach. Już po 3 dniach mógł wrócić do domu, lecz jego choroba jest nieuleczalna. Zmartwiony tym chciał przedostać się i zobaczyć poraz ostatni swój ojczysty kraj. Udał się do portu aby zakupić bilet na statek kursujący do Europy. Na miejscu jednak okazało się, że jego kwota pieniędzy niewystarczy na bilet. Postanowił zatrudnic się na stacji kolejowej gdzie zaproponowano mu pracę sprzedawcy. Przez dziewięć godzin dzień w dzień sprzedawał gazety. Zarobek z tej pracy byl bardzo niski więc uznał, że musiał by bardzo długo pracować, a jego siły słabły. Szukał innej pracy ale nikt go nie chciał zatrudnić. Po długich przemyśleniach postanowił sprzedać książkę "Pan Tadeusz" z którą się nigdy nie rozstawał. Udał się do księgarni, gdzie okazało się, że jest to rzadki egzemplarz książki. Za sumę, którą uzyskal ze sprzedarzy opłacił hotel, w którym sie zatrzymał i kupił bilet do kraju. Nie mógł się już doczekać, kiedy wreszcie wyplynie. Rejs obejmował pożywienie i nocleg, więc nie musiał wydawać reszty pieniędzy. Brakowało mu tylko książki. Po kilkunastu dniach podróży statek dobił do brzegu. Skawiński popędzil na peron zakupic jak najszybciej bilet na pociąg do Polski. Podróż nie trwała tak długo, lecz jego stancoraz bardziej się pogarszał. Gwałtowne hamowanie pociągu wybudziło go ze snu. Skawiński nie dowierzał, że po tylu latach powrócił na łono ojczyzny. Resztę pieniędzy, która mu została wymienił na polską walutę. Zwiedził każdy kąt miasta, cieszył się widokiem rodzinnego kraju, w którym nie było go tak długo. Jego radośc nie trwała długo. Choroba dość szybko postępowała. Zasłabł i trafił do szpitala gdzie zmarł.