Czy zgadzasz się ze słowami Sofoklesowego chóru, które tak można sperfazować :nikogo ze śmiertelnych nie można nazwać szczęśliwym? Napisz wypracowanie na ten temat , odwołując się do lektury i własnych przeżyć . POMOCY (to ma być rozprawka na minimum 270 słów chodzi o " Króla Edypa" ) złe lub niedokończone odpowiedzi zgłaszam jako spam !!!!!!!!!!
Zgłoś nadużycie!
Osobiście NIE zgadzam się ze słowami Sofoklesowego chóru, których parafraza brzmi: "nikogo ze śmiertelnych nie można nazwać szczęśliwym". Każdy ma inne priorytety, szczęście to dla każdego coś innego. Dla jednych to spędzanie czasu z rodziną. Dla innych to wakacje w Chorwacji. Należy też pamiętać, że "szczęście na właściwym budowane jest podejściu" i to od nas zależy, czy osiągniemy szczęście, czy nie.
Nie tylko nieśmiertelni są szczęśliwi. Ludzie kiedyś wierzyli, że szczęście-to tylko w raju. Dziś wiemy, że jest inaczej. Tutaj też można zaznać szczęścia. Drobny upominek może nam dać wiele radości. Wystarczy, że w niedzielę zasiądziemy do obiadu w rodzinnym gronie, padnie kilka zabawnych tekstów i już cała rodzina się śmieje. Dużo rzeczy nas cieszy. Uśmiechamy się na ulicy do ludzi i oni ten uśmiech odwzajemniają. W telewizji widzimy, jak ludzie cieszą się z wygranej w teleturnieju. W radiu słuchać śmiech i radość ludzi, którzy wygrali samochód.
Wszędzie gdzie jesteśmy, słyszymy śmiech(czyli:radość). Radości nie da się zburzyć! Istnieje wszędzie i zawsze istnieć będzie! To wartość, którą posiadać należy i trzymać jak największy skarb!
Nie zgadzam się ze słowami, że wszyscy wiemy, że jak to napisał Kochanowski "nic wiecznego na świecie, radość się z troską plecie". Jeżeli jest źle, to nie warto się załamywać i mówić jakie to nas dopadło nieszczęście. Uważam, że na dłuższą metę każdy człowiek jest szczęśliwy, nawet Chińczyk, który uprawia ryż za 2$ dziennie... __________________________________________________________ Liczę na status najlepszego rozwiązania.
Nie tylko nieśmiertelni są szczęśliwi. Ludzie kiedyś wierzyli, że szczęście-to tylko w raju. Dziś wiemy, że jest inaczej. Tutaj też można zaznać szczęścia. Drobny upominek może nam dać wiele radości. Wystarczy, że w niedzielę zasiądziemy do obiadu w rodzinnym gronie, padnie kilka zabawnych tekstów i już cała rodzina się śmieje. Dużo rzeczy nas cieszy. Uśmiechamy się na ulicy do ludzi i oni ten uśmiech odwzajemniają. W telewizji widzimy, jak ludzie cieszą się z wygranej w teleturnieju. W radiu słuchać śmiech i radość ludzi, którzy wygrali samochód.
Wszędzie gdzie jesteśmy, słyszymy śmiech(czyli:radość). Radości nie da się zburzyć! Istnieje wszędzie i zawsze istnieć będzie! To wartość, którą posiadać należy i trzymać jak największy skarb!
Nie zgadzam się ze słowami, że wszyscy wiemy, że jak to napisał Kochanowski "nic wiecznego na świecie,
radość się z troską plecie". Jeżeli jest źle, to nie warto się załamywać i mówić jakie to nas dopadło nieszczęście. Uważam, że na dłuższą metę każdy człowiek jest szczęśliwy, nawet Chińczyk, który uprawia ryż za 2$ dziennie...
__________________________________________________________
Liczę na status najlepszego rozwiązania.