Czy zgadzasz się ze słowami Sofoklesowego chóru, które tak można sperfazować :nikogo ze śmiertelnych nie można nazwać szczęśliwym? Napisz wypracowanie na ten temat , odwołując się do lektury i własnych przeżyć POMOCY PLIZZZZZZ
nataliaaa
Czy"nikogo ze śmiertelnych nie mozna nazwać szczęśliwym'?Wątki chóry Antygony Sofoklesa. Chór wypowiadajacy te słowa,maił pewnie na uwadze,niezbyt dobre życie Antygony,czy też jej rodzcicó,czy reszty rodzeństwa z kazirodczego związku.Ponat to klątwa która wisi nad całym rodem,nie omineła również Antygony-której narzeczony jest jej włąsny kuzyn Hajmon. Tak więc nie można powiezieć,że w życiu człowieka zdażają się tylko dobre momenty.Ale jesli nie zdarzaja się w życiu to kiedy?Prawdopodobnie po śmierci,lecz czy po niej jest życie?Nikt nie ma na to dowodów. Smiertelnym również nie są bodzy,ale mimo tego są szczęśliwi? tak więc każdy człowiek,każdy człowek ze swoimi przemyśleniami,religią i doświadczeniem oraz przeżytymi już sytuacjami życiowymi powinien zadać sobie pytanie czy śmiertelny moze być szczęśliwy.Na pewno na tą odpowiedź mają wpływ inni ludzie,którzy mówiac o nas inni ludzie zastanawiaja się nad tym pytaniem. Często ludzie mówia,ze są teraz w najszczęśliwszym momęcie swojego życia,lub w najgorszym.Tak wiec chcą pokazać że odkryli juz szczęście i niesczęście,ale jeszcze życją,wiec nie wiedzą czy po śmierci będzie im lepiej czy gorzej,i czy wogóle będzie. Także chór,który wypowiada ten słowa tak naprawdę nic o tym nie wie.Bo czy ludzie wypowiadajacy te słowa,zaznali już życia po śmierci,lub czy są czymś nad śmiertelnikami. Tak więc każdy człowek odpowe sobie kiedyś na to pytanie,lecz raczej nie podzieli się odpowiedzią z innymi.
Chór wypowiadajacy te słowa,maił pewnie na uwadze,niezbyt dobre życie Antygony,czy też jej rodzcicó,czy reszty rodzeństwa z kazirodczego związku.Ponat to klątwa która wisi nad całym rodem,nie omineła również Antygony-której narzeczony jest jej włąsny kuzyn Hajmon.
Tak więc nie można powiezieć,że w życiu człowieka zdażają się tylko dobre momenty.Ale jesli nie zdarzaja się w życiu to kiedy?Prawdopodobnie po śmierci,lecz czy po niej jest życie?Nikt nie ma na to dowodów.
Smiertelnym również nie są bodzy,ale mimo tego są szczęśliwi?
tak więc każdy człowiek,każdy człowek ze swoimi przemyśleniami,religią i doświadczeniem oraz przeżytymi już sytuacjami życiowymi powinien zadać sobie pytanie czy śmiertelny moze być szczęśliwy.Na pewno na tą odpowiedź mają wpływ inni ludzie,którzy mówiac o nas inni ludzie zastanawiaja się nad tym pytaniem.
Często ludzie mówia,ze są teraz w najszczęśliwszym momęcie swojego życia,lub w najgorszym.Tak wiec chcą pokazać że odkryli juz szczęście i niesczęście,ale jeszcze życją,wiec nie wiedzą czy po śmierci będzie im lepiej czy gorzej,i czy wogóle będzie.
Także chór,który wypowiada ten słowa tak naprawdę nic o tym nie wie.Bo czy ludzie wypowiadajacy te słowa,zaznali już życia po śmierci,lub czy są czymś nad śmiertelnikami.
Tak więc każdy człowek odpowe sobie kiedyś na to pytanie,lecz raczej nie podzieli się odpowiedzią z innymi.