1. Kiedy wierzysz Bogu i mu ufasz, on dokonuję przez Ciebie cuda i posyła do osób, którym nieświadomie możemy ratować życie, bo byli np. na załamaniu nerwowym a my pokazaliśmy sobą że można inaczej.
2. Wierząc mu i podejmując swój krzyż , według wiary katolickiej, po śmierci będziemy żyć w wiecznym szczęściu.
3. Z wiarą Bogu i modlitwą do niego łatwiej jest nam nieść krzyż.
4. Jedyną rzeczą, której Bóg nie jest wstanie zrobić to przestać nas kochać, dlatego chce dla nas jak najlepiej.
5. " Z Bogiem zła nie ulęknę się "
Jeszcze tylko rozwinę myśl początkową. Wierzyć w Boga to tak jakby wierzyć że on istnieje, a wierzyć Bogu to zakładać że jest i brać to za oczywiste tak jak istnienie koleżanki/kolegi, bo przecież nie powiemy że wierzę w Izabelę, skoro wiem że ona żyje, tylko że jej wierzę czyli mieć pewność że Bóg jest i mu wierzyć.
Warto, ale nie w Boga tylko Bogu
1. Kiedy wierzysz Bogu i mu ufasz, on dokonuję przez Ciebie cuda i posyła do osób, którym nieświadomie możemy ratować życie, bo byli np. na załamaniu nerwowym a my pokazaliśmy sobą że można inaczej.
2. Wierząc mu i podejmując swój krzyż , według wiary katolickiej, po śmierci będziemy żyć w wiecznym szczęściu.
3. Z wiarą Bogu i modlitwą do niego łatwiej jest nam nieść krzyż.
4. Jedyną rzeczą, której Bóg nie jest wstanie zrobić to przestać nas kochać, dlatego chce dla nas jak najlepiej.
5. " Z Bogiem zła nie ulęknę się "
Jeszcze tylko rozwinę myśl początkową. Wierzyć w Boga to tak jakby wierzyć że on istnieje, a wierzyć Bogu to zakładać że jest i brać to za oczywiste tak jak istnienie koleżanki/kolegi, bo przecież nie powiemy że wierzę w Izabelę, skoro wiem że ona żyje, tylko że jej wierzę czyli mieć pewność że Bóg jest i mu wierzyć.