Czy umiecie obchodzic sie z pieniedzmi? Pytajce sie nawzajem(czyli cos w rodzaju dialogu) -Wofur gib.... Question from @ane3ka

August 2018 1 48 Report

Czy umiecie obchodzic sie z pieniedzmi? Pytajce sie nawzajem(czyli cos w rodzaju dialogu)
-Wofur gibst du deine Taschengelg aus?
-Sparst du? Wofur?
-Verdienst du auch selbst?

iwoonkaa89 -Wofur gibst du deine Taschengeld aus?
•Meine Taschengeld gebe ich für Kleidung und Kosmetiker aus.
-Sparst du? Wofur?
•ja, ich spare für neue Computer.
-Verdienst du auch selbst?
•ja, ich verdiene als Kindermädchen.

-Na co wydajesz swoje kieszonkowe?
•Moje kieszonkowe wydaje na ubrania i kosmetyki.
-Oszczędzasz?Na co?
•tak, jak oszczędzam na nowy komputer.
-Dorabiasz tez sama?
•tak, ja dorabiam jako opiekunka dzieci.

2 votes Thanks 0

interpretacja wiersza "najpiękniejszy sen" Marii Pawlikowskiej jasnorzewskiej nie potrzebuje informacji o autorce lecz o interpreracji wiersza czyli o cztm jest i czego on dotyczyNajpiękniejszy senWczoraj śnił mi się znów, dla odmiany,najpiękniejszy mój sen - niezrównany! -o pływaniu w powietrzu jak w wodzie.Ludzie ze snu nic o tym nie wiedzą.Wciąż się szczycą postępem i wiedząi są z prawem grawitacji w zgodzie.Siedzę z nimi, piję czarną kawę,omawiamy rzeczy nieciekawe,wychwalamy jakąś panią okropną...Nagle strącam talerzyk i ciastko,skaczę na stół, ręce składam spiczastoi wypływam przez otwarte okno.W niebie czystym jak turkus i diamentsłyszę z dołu dochodzący lament,krzyk, że diabeł mnie porwał w powietrze!Tłum ponury zalega ulice -zapalają kadzidło, gromnice -widzę twarze od papieru bledsze.Więc odpływam coraz dalej i dalej,bryły wiatru roztrącam jak fale,zaśmiewając się z głupiej parafii -z sercem twardym, unurzanym w dumie,że tej sztuki nikt prócz mnie nie umie,każdy patrzy, a nikt nie potrafi.Odpoczywam na drzewnych wierzchołkachi w obłokach udaje aniołka,choć policjant z dołu na mnie woła.I znów pływam najnowszą metodą,wzdycham piersią niestrudzoną, młodą,i jaskółki odgarniam znad czoła.Potem w dali doganiam pilota,co się w chmurach koziołkuje, i miota,głową na dół, wśród wspaniałych skrętów.Ścigam jego samolot po niebie -aż mnie wciąga silna ręką do siebie,jak syrenę, co się czepia okrętu.O, nie całuj, nie całuj, pilocie!Nie ogarniaj mnie ramieniem w locie,bo za prędko spadniemy na ziemię.Twarz ma słodką, brązową i świętą,ascetyczną jak mnich z quattrocento,szczęście moje pod Twym skrzydłem drzemie.A wieczorem powracam piechotą -siadam w domu pod żarówką złotą,jakby nigdy nic nie było zaszło.Wszyscy siedzą, uroczyści ogromnieobrażeni, nikt nie mówi do mnie -przecierają okulary i kaszlą.

Answer

ane3ka August 2018 | 0 Replies

Przetłumacz; Na obrazku widzę pacjenta i lekrza. Moim zdaniem sa w gabinecie lekarskim.Pacient siedzi na łózku ,a lekrz stoi. Pacient wyglada poważnie i jest smutny. Myślę ,że jest chory i boli go brzuch,bo Pacient trzyma na nim reke.

Answer

Przetłumacz; Na obrazku widzę pacjenta i lekrza. Moim zdaniem sa w gabinecie lekarskim.Pacient siedzi na łózku ,a lekrz stoi. Pacient wyglada poważnie i jest smutny. Myślę ,że jest chory i boli go brzuch,bo Pacient trzyma na nim reke.

Recommend Questions

Life Enjoy

Get in touch

Social