czy twoim zdaniem ból, choroba i cierpienie niszczy i oddala człowieka od Boga , czy też umacnia i pobudza do jeszcze głębszej wiary lub powrotu do niego ma to być napisane w 5 - 6 zdaniach na poniedziałek
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Moim zdaniem choroba, ból i cierpienie mogą przybliżyć człowieka do Boga i umocnić jego wiarę. Musi jednak zostać spełniony pewien warunek. Osoba, która cierpi musi przyjąć swoje cierpienie jako dar od Boga, zamiast pytać "Dlaczego mnie to spotyka". Cierpienie, przyjęte i zaakceptowane, może stać się formą modlitwy bez słów. Przykładu życia, lekcji cierpienie i umierania, jaką dał np. Błogosławiony Jan Paweł II, pokazując całemu światu swoją słabość, akceptując ciepienie i czyniąc je świadectwem wiary. Człowiek powinien ofiarowywać swoje cierpienia za innych, wtedy Bóg może umocnić chorego w jego bólu.
Moim zdaniem ból, chorby i cierpienie umacnia i pobudza do wyznawania głębszej wiary. Uważam tak, gdyż zsyłając na nas te nieszczęścia , Bóg wie co robi i tylko oddaje nas na próbę . Wiele ludzi wypiera się Boga jak tylko kończą się pieniądze , miłość , pojawiają się choroby. A to nie na tym polega wiara ... Trzeba ufać Najwyższemu zawsze ! Niezależnie czy jest dobrze czy źle, a zwłaszcza , gdy jest źle , gdyż wtedy dopiero na prawdę widać kto jest, a kto nie jest prawdziwym katolikiem.
Mam nadzieję, że udało mi się pomóc :) Liczę na NAJ ! :D