Otóż chciałabym poprosić o dopuszczenie mnie do sakramentu bierzmowania. Jest to skarament dojrzałości chrześcijańskiej, a ja czuję się naprawdę dojrzałym chrześcijaninem. Sądze tak dlatego że:
Modlę się - gdy nie chce mi się modlić.
Pomagam innym - choć wydaje mi się, że na to nie zasługują.
Chodzę na niedzielną Euacharystię - choć czasem ciężko mi skupić się na niej
Chodzę do spoiwedzi, choć jej nienawidzę, a zarazem kocham.
Nie chodzę w piątki na dyskotekio i imprezy, choć wszyscy się ze mnie śmieją, a ja naprawdę mam ochotę się pobawić.
Chcę przyjąć ten sakrament, bo jest on dla mnie po prostu ważny. Chcę potwierdzić swą przynalezność do szeregów Chrystusowej armii :-)))
Drogi księże Biskupie.
Otóż chciałabym poprosić o dopuszczenie mnie do sakramentu bierzmowania. Jest to skarament dojrzałości chrześcijańskiej, a ja czuję się naprawdę dojrzałym chrześcijaninem. Sądze tak dlatego że:
Modlę się - gdy nie chce mi się modlić.
Pomagam innym - choć wydaje mi się, że na to nie zasługują.
Chodzę na niedzielną Euacharystię - choć czasem ciężko mi skupić się na niej
Chodzę do spoiwedzi, choć jej nienawidzę, a zarazem kocham.
Nie chodzę w piątki na dyskotekio i imprezy, choć wszyscy się ze mnie śmieją, a ja naprawdę mam ochotę się pobawić.
Chcę przyjąć ten sakrament, bo jest on dla mnie po prostu ważny. Chcę potwierdzić swą przynalezność do szeregów Chrystusowej armii :-)))
z Panem Bogiem
pozdrawiam, dobranoc :-)))