Bóg posyła do ludzi swojego Syna, aby z Nim i w Nim odkrywali prawdziwy sens swojego życia, cel swojej ziemskiej drogi. Odnalezienie się w takiej perspektywie wiary pozwala człowiekowi nie tylko spotkać Syna Bożego, ale też przez Niego „spotkać” samego siebie i swoich braci. W tę perspektywę wiary trzeba nam ciągle wnikać i temu ma służyć to zamyślenie. W Symbolu Apostolskim po słowach określających Kościół jako święty i powszechny pojawia się wyznanie wiary w „świętych obcowanie”[2]. To swoiste „doprecyzowanie” natury Kościoła nie należało do pierwotnej formy symbolu. „Pierwsze znane nam świadectwa włączenia «świętych obcowania» do symbolu pochodzą z końca IV wieku: Nicetas z Remesiany (+414) po raz pierwszy cytuje transkrypcję Credo, które brzmi: «Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół katolicki, w świętych obcowanie, w grzechów odpuszczenie…»”[3].
Moze im pomoc bo dzieki niej ludzie staja sie silniejsi i mocniej wieza w boga a Ci ktorzy w niego wierza zostana zbawieni ;)
Bóg posyła do ludzi swojego Syna, aby z Nim i w Nim odkrywali prawdziwy sens swojego życia, cel swojej ziemskiej drogi. Odnalezienie się w takiej perspektywie wiary pozwala człowiekowi nie tylko spotkać Syna Bożego, ale też przez Niego „spotkać” samego siebie i swoich braci.
W tę perspektywę wiary trzeba nam ciągle wnikać i temu ma służyć to zamyślenie. W Symbolu Apostolskim po słowach określających Kościół jako święty i powszechny pojawia się wyznanie wiary w „świętych obcowanie”[2]. To swoiste „doprecyzowanie” natury Kościoła nie należało do pierwotnej formy symbolu. „Pierwsze znane nam świadectwa włączenia «świętych obcowania» do symbolu pochodzą z końca IV wieku: Nicetas z Remesiany (+414) po raz pierwszy cytuje transkrypcję Credo, które brzmi: «Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół katolicki, w świętych obcowanie, w grzechów odpuszczenie…»”[3].