w okresie poprzedającym czasy współczesne pracodawstwo penitencjalne w kwestii aborcji rzadko były zgodne z opiniami teologów. Dziś jesteśmy świadkami wzrastającej potęgi Stolicy Apostolskiej w kwestiach duszpasterstwa i systemu penitencjalnego., wzrastającego wpływu Watykanu na teologię moralności. Owa centralizacja znaczenia i wpływów wykazuje skłonność do ujednolicenia różnorodności postaw na kwestię aborcji i do sprowadzania ich do jednego, sztywnego stanowiska. W okresie dwóch ostatnich stuleci Kościół przyjął pogląd, że wszelka aborcja jest złem i nie może być dozwolona w żadnym przypadku. W ciągu ostatniego półwiecza obserwujemy następne istotne wydarzenia. Po pierwsze - doktryna uczłowieczenia w chwili poczęcia została po raz pierwszy uznana przez większość społeczności kościelnej. Fakt, iż była ona sprzeczna z głoszonym przez długi czas hymolorficznym poglądem na ludzką istotę, dla większości teologów nie stanowił poważnej przeszkody. Po drugie - zarówno prawo kanoniczne jak i papieska nauka teologiczna w kwestii aborcji po raz pierwszy w historii były zgodne. Zgodność ta, przynajmniej częściowo, była wynikiem wzrastającej centralizacji władzy kościelnej, skoncentrowanej w rękach papieża. Jej skutkiem była tendencja do powstrzymywania sporów i teologicznych dysput. Trzecim, równie ważnym i wpływowym elementem była doktryna o nieomylności papieskiej, która pojawiła się także za pontyfikatu Piusa IX. Zasada papieskiej nieomylności odnosi się jedynie do nielicznych deklaracji, a aborcja nie zalicza się do rzędu nauk nieomylnych. Katolicy jednakże błędnie interpretują owo ograniczenie doktrynalne i uznają stanowisko w kwestii aborcji za nieomylne. Trzy wyżej wymienione czynniki spowodowały, że stanowisko Kościoła, widzące w aborcji zabójstwo, zyskało nową siłę. Współcześnie uwieńczeniem dyskusji na temat aborcji stała się ostatecznie ideologiczna koncepcja ochrony embrionu od chwili poczęcia. Koncepcję tę określa się "prawem do życia" . Opiera się ono na kilku założeniach :
1) Uczłowieczenie w chwilii poczęcia - by móc uznać płód za istotę ludzką.
2) Wyodrębnienie kościelnej etyki seksualnej z argumentacji przeciwko aborcjii.
3) Założenie, że Kościół - opierając się na scentralizowanym urzędzie papieskim i soborach - zawsze popierał uczłowieczenie od chwilii poczęcia i był przeciwny aborcjii.
w okresie poprzedającym czasy współczesne pracodawstwo penitencjalne w kwestii aborcji rzadko były zgodne z opiniami teologów. Dziś jesteśmy świadkami wzrastającej potęgi Stolicy Apostolskiej w kwestiach duszpasterstwa i systemu penitencjalnego., wzrastającego wpływu Watykanu na teologię moralności. Owa centralizacja znaczenia i wpływów wykazuje skłonność do ujednolicenia różnorodności postaw na kwestię aborcji i do sprowadzania ich do jednego, sztywnego stanowiska. W okresie dwóch ostatnich stuleci Kościół przyjął pogląd, że wszelka aborcja jest złem i nie może być dozwolona w żadnym przypadku. W ciągu ostatniego półwiecza obserwujemy następne istotne wydarzenia. Po pierwsze - doktryna uczłowieczenia w chwili poczęcia została po raz pierwszy uznana przez większość społeczności kościelnej. Fakt, iż była ona sprzeczna z głoszonym przez długi czas hymolorficznym poglądem na ludzką istotę, dla większości teologów nie stanowił poważnej przeszkody. Po drugie - zarówno prawo kanoniczne jak i papieska nauka teologiczna w kwestii aborcji po raz pierwszy w historii były zgodne. Zgodność ta, przynajmniej częściowo, była wynikiem wzrastającej centralizacji władzy kościelnej, skoncentrowanej w rękach papieża. Jej skutkiem była tendencja do powstrzymywania sporów i teologicznych dysput. Trzecim, równie ważnym i wpływowym elementem była doktryna o nieomylności papieskiej, która pojawiła się także za pontyfikatu Piusa IX. Zasada papieskiej nieomylności odnosi się jedynie do nielicznych deklaracji, a aborcja nie zalicza się do rzędu nauk nieomylnych. Katolicy jednakże błędnie interpretują owo ograniczenie doktrynalne i uznają stanowisko w kwestii aborcji za nieomylne. Trzy wyżej wymienione czynniki spowodowały, że stanowisko Kościoła, widzące w aborcji zabójstwo, zyskało nową siłę. Współcześnie uwieńczeniem dyskusji na temat aborcji stała się ostatecznie ideologiczna koncepcja ochrony embrionu od chwili poczęcia. Koncepcję tę określa się "prawem do życia" . Opiera się ono na kilku założeniach :
1) Uczłowieczenie w chwilii poczęcia - by móc uznać płód za istotę ludzką.
2) Wyodrębnienie kościelnej etyki seksualnej z argumentacji przeciwko aborcjii.
3) Założenie, że Kościół - opierając się na scentralizowanym urzędzie papieskim i soborach - zawsze popierał uczłowieczenie od chwilii poczęcia i był przeciwny aborcjii.