Ten uczynek miłosierdzia odnosi się generalnie do sytuacji kiedy my chrześcijanie musimy znosić imały się płomienie stosu, więc dobito go pchnięciem sztyletu. Na arenach, rozszarpani przez dzikie zwierzęta: św. January, św. Sossus, św. Festus, św. Dezyderiusz. Świętego Pankracego oraz święte Perpetuę i Felicytę, poranionych, dobito mieczem. To tylko kilka przykładów Za czasów prześladowań zginęło mnóstwo chrześcijan dając niesamowite świadectwo wiary. Niestety byli i tacy którzy wyparli się ze strachu tzw lapsi. Oczywiście przykład należy brać od tych pierwszych. Były wtedy największe represje wobec chrześcijan, którzy byli w wielkiej mierze przygotowani i świadomi tego, iż muszą cierpieć za wiarę. Do dziś chrześcijanie doznają krzywdy przyjmując ją dobrowolnie. Zdarza się to szczególnie na misjach. Niejednokrotnie w naszym społeczeństwie można dostrzec prześladowanie psychiczne lub fizyczne. Często pośród młodzieży kiedy ktoś kto jest dalej od Kościoła prześladuje tych, którzy np uczęszczają na Msze Świętą.
Niech nic cię nie niepokoi, niech nic cię nie przeraża. Wszystko mija, Bóg się nie zmienia. Cierpliwość osiąga wszystko. Temu, kto ma Boga, nie brakuje niczego. Bóg sam wystarcza.
Św. Teresa od Jezusa.
Poza Kościołem spojrzenie na ten uczynek jest zupełnie odmienne w jego ramach. Ludzie myślą, iż za każdą krzywdę ktoś musi zapłacić. Nie dopuszczają możliwości, że winny nie zostanie „tu i teraz” ukarany. Znoszenie zniewag i krzywd jest wyśmiewane i kumulują się na pokrzywdzonym kolejne ze strony najbliższego środowiska. Ludzie z zewnątrz wspólnoty kościoła nie widzą sensu w znoszeniu cierpień w pokorze. Przede wszystkim nie jest to dla świata zrozumiałe, a typową odpowiedzią na to co niezrozumiałe jest tego potępienie i odrzucenie.
Znoszenie krzywd w małych wspólnotach- Jak my powinniśmy wypełniać ten niezwykle trudny uczynek miłosierdzia? Doskonałymi przykładami są święci męczennicy, sam Pan Jezus, dziś w społeczeństwie w którym się obracamy ma to inny wymiar aniżeli w czasach gdy na świecie chrześcijanie stanowili garstkę ludzi, a świat pogański stał u szczytu władzy. Nie mamy raczej do czynienia z ludobójstwem za wiarę jednak zdarzają się innego typu prześladowania. Np. pobicia, brak tolerancji religijnej. Co wtedy robić? Krzywdy cierpliwie znosić!
Nie buntować się np. przeciw przemocy używanej przeciwko sobie, cierpliwie znosić kłamstwa i obmawianie nas przez kogoś. Kiedy ktoś nas uderzy to Biblia mówi, aby nie oddawać, ale nadstawić drugi policzek.
Ten uczynek miłosierdzia odnosi się generalnie do sytuacji kiedy my chrześcijanie musimy znosić imały się płomienie stosu, więc dobito go pchnięciem sztyletu. Na arenach, rozszarpani przez dzikie zwierzęta: św. January, św. Sossus, św. Festus, św. Dezyderiusz. Świętego Pankracego oraz święte Perpetuę i Felicytę, poranionych, dobito mieczem. To tylko kilka przykładów Za czasów prześladowań zginęło mnóstwo chrześcijan dając niesamowite świadectwo wiary. Niestety byli i tacy którzy wyparli się ze strachu tzw lapsi. Oczywiście przykład należy brać od tych pierwszych. Były wtedy największe represje wobec chrześcijan, którzy byli w wielkiej mierze przygotowani i świadomi tego, iż muszą cierpieć za wiarę. Do dziś chrześcijanie doznają krzywdy przyjmując ją dobrowolnie. Zdarza się to szczególnie na misjach. Niejednokrotnie w naszym społeczeństwie można dostrzec prześladowanie psychiczne lub fizyczne. Często pośród młodzieży kiedy ktoś kto jest dalej od Kościoła prześladuje tych, którzy np uczęszczają na Msze Świętą.
Niech nic cię nie niepokoi,
niech nic cię nie przeraża.
Wszystko mija,
Bóg się nie zmienia.
Cierpliwość osiąga wszystko.
Temu, kto ma Boga,
nie brakuje niczego.
Bóg sam wystarcza.
Św. Teresa od Jezusa.
Poza Kościołem spojrzenie na ten uczynek jest zupełnie odmienne w jego ramach. Ludzie myślą, iż za każdą krzywdę ktoś musi zapłacić. Nie dopuszczają możliwości, że winny nie zostanie „tu i teraz” ukarany. Znoszenie zniewag i krzywd jest wyśmiewane i kumulują się na pokrzywdzonym kolejne ze strony najbliższego środowiska. Ludzie z zewnątrz wspólnoty kościoła nie widzą sensu w znoszeniu cierpień w pokorze. Przede wszystkim nie jest to dla świata zrozumiałe, a typową odpowiedzią na to co niezrozumiałe jest tego potępienie i odrzucenie.
Znoszenie krzywd w małych wspólnotach- Jak my powinniśmy wypełniać ten niezwykle trudny uczynek miłosierdzia? Doskonałymi przykładami są święci męczennicy, sam Pan Jezus, dziś w społeczeństwie w którym się obracamy ma to inny wymiar aniżeli w czasach gdy na świecie chrześcijanie stanowili garstkę ludzi, a świat pogański stał u szczytu władzy. Nie mamy raczej do czynienia z ludobójstwem za wiarę jednak zdarzają się innego typu prześladowania. Np. pobicia, brak tolerancji religijnej. Co wtedy robić? Krzywdy cierpliwie znosić!
Nie buntować się np. przeciw przemocy używanej przeciwko sobie, cierpliwie znosić kłamstwa i obmawianie nas przez kogoś. Kiedy ktoś nas uderzy to Biblia mówi, aby nie oddawać, ale nadstawić drugi policzek.