Kiedy możemy stać się domownikami Boga? Zamieszkać w Jego domu i być współobywatelami świętych? Taką obietnicę pozostawia nam Słowo Boże: „Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga (…) współdziedzicami i członkami jednego ciała i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez ewangelię (Ef. 2:19; 3:6). Już dla narodu izraelskiego Bóg przez Mojżesza powiedział tak: „jeżeli pilnie słuchać będziecie głosu mojego i przestrzegać mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością” (II Mojż. 19:5). „Wszak i Mojżesz był wierny jako sługa w całym domu jego (Boga), aby świadczyć o tym, co miało być powiedziane, lecz Chrystus jako syn był ponad domem jego; a domem jego my jesteśmy, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność i chwalebną nadzieję „ (Hebr. 3:5,6). W innym miejscu ap. Paweł dodaje: „Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was? (…) Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? (I Kor. 3:16; 6:19) Kiedy ciało nasze staje się świątynią Ducha Świętego, a my - Domownikami Boga? Szczególnymi słowami jest Boża obietnica: „Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim” (II Kor. 6:16). Bóg – ten, który jest Panem nieba i ziemi - nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych (Dz. Ap. 17:24). On chce mieszkać w nas, On chce przechadzać się wśród nas, On chce, aby nasze ciała były Jego świątynią niezależnie od czasu i miejsca w którym się znajdujemy. Domownicy Boga to ci, którzy ochrzczeni w jednym Duchu tworzą jedno ciało, Kościół, którego głową jest Chrystus. (I Kor. 12:12-13; Ef. 5:23). Jezus powiedział uczniom, że będzie prosił Boga, aby dał Pocieszyciela, Ducha prawdy – aby uczniowie nie zostali sierotami. Tak samo i my nie musimy być na tym świecie sierotami – „będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący” (II Kor. 6:18). Pan Jezus zostawił obietnicę: „Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy” (Ew. Jana 14:23). Domownicy Boga – to Boże Dzieci, Jego synowie i córki. Jest tylko jeden warunek, aby stać się częścią Bożej rodziny Aby skorzystać ze szczególnej łaski, jaką jest zamieszkanie w nas i przechadzanie się pośród nas Boga,. „Wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, I nieczystego się nie dotykajcie;, a Ja przyjmę was” (II Kor. 6:17). To nie jest niewola, radykalizm czy konserwatyzm – to jest wynikające z pragnienia wejście na drogę uświęcenia, na drogę oczyszczania się od rzeczy pospolitych. - Zacheusz był małego wzrostu – może ty czujesz się mały i niegodny tej łaski. - Zacheusz pragnął widzieć Jezusa – kto pragnie niech przyjdzie. - Dla Zacheusza przeszkodą w zobaczeniu Jezusa był tłum – może dla wielu otaczający świat, ludzka reputacja, liczenie się ze zdaniem ogółu jest przeszkodą, aby zobaczyć Jezusa. - Zacheusz znalazł sposób na przeszkodę – wszedł na drzewo. I dla nas jest to zachęta, aby znaleźć sposób na wyjście z tłumu – unieść się ponad otaczające nas ludzkie zwyczaje. - To u Zacheusza w domu zatrzymał się Jezus…. I to jest moment, aby każdy kto czyta te słowa zastanowił się, czy Wszechmogący Bóg i Jego Syn – Jezus Chrystus zatrzymał się w nas. Czy przechadza się wewnątrz nas? Czy jesteśmy Jego domem? czy ciała nasze są świątynią Ducha Świętego? Czy zbawienie stało się twoim udziałem? Jeśli tak jest – jesteśmy mieszkańcami jednego domu, bo domem Jego my jesteśmy. Jesteśmy domownikami Boga i jako domownicy przyjmujemy obowiązujące w tym domu przykazania, które nie będą dla nas uciążliwymi, kiedy miłujemy ponad wszystko Boga – Tego, który wszystko zbudował. Pozdrawiam :)
Znalazłem coś takiego ; )
Kiedy możemy stać się domownikami Boga? Zamieszkać w Jego domu i być współobywatelami świętych? Taką obietnicę pozostawia nam Słowo Boże: „Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga (…) współdziedzicami i członkami jednego ciała i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez ewangelię (Ef. 2:19; 3:6). Już dla narodu izraelskiego Bóg przez Mojżesza powiedział tak: „jeżeli pilnie słuchać będziecie głosu mojego i przestrzegać mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością” (II Mojż. 19:5). „Wszak i Mojżesz był wierny jako sługa w całym domu jego (Boga), aby świadczyć o tym, co miało być powiedziane, lecz Chrystus jako syn był ponad domem jego; a domem jego my jesteśmy, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność i chwalebną nadzieję „ (Hebr. 3:5,6). W innym miejscu ap. Paweł dodaje: „Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was? (…) Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? (I Kor. 3:16; 6:19)
Kiedy ciało nasze staje się świątynią Ducha Świętego, a my - Domownikami Boga?
Szczególnymi słowami jest Boża obietnica: „Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim” (II Kor. 6:16). Bóg – ten, który jest Panem nieba i ziemi - nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych (Dz. Ap. 17:24). On chce mieszkać w nas, On chce przechadzać się wśród nas, On chce, aby nasze ciała były Jego świątynią niezależnie od czasu i miejsca w którym się znajdujemy. Domownicy Boga to ci, którzy ochrzczeni w jednym Duchu tworzą jedno ciało, Kościół, którego głową jest Chrystus. (I Kor. 12:12-13; Ef. 5:23). Jezus powiedział uczniom, że będzie prosił Boga, aby dał Pocieszyciela, Ducha prawdy – aby uczniowie nie zostali sierotami. Tak samo i my nie musimy być na tym świecie sierotami – „będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący” (II Kor. 6:18). Pan Jezus zostawił obietnicę: „Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy” (Ew. Jana 14:23). Domownicy Boga – to Boże Dzieci, Jego synowie i córki.
Jest tylko jeden warunek, aby stać się częścią Bożej rodziny Aby skorzystać ze szczególnej łaski, jaką jest zamieszkanie w nas i przechadzanie się pośród nas Boga,. „Wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, I nieczystego się nie dotykajcie;, a Ja przyjmę was” (II Kor. 6:17). To nie jest niewola, radykalizm czy konserwatyzm – to jest wynikające z pragnienia wejście na drogę uświęcenia, na drogę oczyszczania się od rzeczy pospolitych.
- Zacheusz był małego wzrostu – może ty czujesz się mały i niegodny tej łaski.
- Zacheusz pragnął widzieć Jezusa – kto pragnie niech przyjdzie.
- Dla Zacheusza przeszkodą w zobaczeniu Jezusa był tłum – może dla wielu otaczający świat, ludzka reputacja, liczenie się ze zdaniem ogółu jest przeszkodą, aby zobaczyć Jezusa.
- Zacheusz znalazł sposób na przeszkodę – wszedł na drzewo. I dla nas jest to zachęta, aby znaleźć sposób na wyjście z tłumu – unieść się ponad otaczające nas ludzkie zwyczaje.
- To u Zacheusza w domu zatrzymał się Jezus….
I to jest moment, aby każdy kto czyta te słowa zastanowił się, czy Wszechmogący Bóg i Jego Syn – Jezus Chrystus zatrzymał się w nas. Czy przechadza się wewnątrz nas? Czy jesteśmy Jego domem? czy ciała nasze są świątynią Ducha Świętego? Czy zbawienie stało się twoim udziałem? Jeśli tak jest – jesteśmy mieszkańcami jednego domu, bo domem Jego my jesteśmy. Jesteśmy domownikami Boga i jako domownicy przyjmujemy obowiązujące w tym domu przykazania, które nie będą dla nas uciążliwymi, kiedy miłujemy ponad wszystko Boga – Tego, który wszystko zbudował. Pozdrawiam :)