domi4677
I wojna światowa walnie przyczyniła się do zniszczenia ładu politycznego opartego na zasadzie monarchicznej. Do uczonych, którzy należycie ocenili wagę tego faktu i przeanalizowali jego skutki należy konserwatywny filozof i ekonomista prof. Hans-Herman Hoppe (ur. 1949).
fot. Archetyp króla
Swój zbiór esejów zatytułowany „Demokracja – Bóg, który zawiódł” otwiera on słowami: „Pierwsza wojna światowa wyznacza jeden z wielkich przełomów w najnowszych dziejach. Wraz z jej zakończeniem zamknięty został proces odchodzenia całego świata zachodniego od rządów opartych na monarchii i niepodzielnej władzy królów na rzecz demokratyczno-republikańskich niepodzielnych rządów ludu. Proces ten rozpoczął się od Rewolucji Francuskiej. Do roku 1914 w Europie istniały tylko trzy republiki: Francja, Szwajcaria i – od 1911 roku – Portugalia. Spośród wszystkich wielkich monarchii europejskich tylko ówczesną Wielką Brytanię można by uznać za państwo z systemem parlamentarnym, tj. takim, w którym naczelna władza należy do wybieralnego parlamentu. Zaledwie cztery lata później do wojny przystąpiły Stany Zjednoczone, co przesądziło o jej wyniku. Niemal wszystkie monarchie zniknęły, a Europa, wraz z resztą świata, wkroczyła w erę demokratycznego republikanizmu.” I wojna światowa spowodowała rozpad zachowawczych cesarstw Austro-Węgier, Niemiec, Rosji oraz Turcji. Ogromny obszar, jaki one zajmowały, stał się następnie największym na świecie polem doświadczalnym, gdzie prowadzono lewicowe eksperymenty ustrojowe o charakterze liberalnym, demokratycznym, socjalistycznym bądź komunistycznym. Opisana sekwencja wydarzeń wydaje się nieprzypadkowa. Stronami wojującymi kierowały w tamtym konflikcie nie tylko pobudki geopolityczne czy geoekonomiczne. W żadnym wypadku nie należy oczywiście negować znaczenia tych ostatnich, urągałoby to bowiem rozumowi. Wypada niemniej uwypuklić – co czyni się nie dość często – fakt, że I wojna światowa była zderzeniem nie tylko centrów politycznych, sił militarnych lub interesów ekonomicznych, ale również dwóch idei. Jeden ze skonfliktowanych sojuszów, skupiony wokół tzw. państw ententy, prowadził ją w imię demokracji przeciw znienawidzonej przez siebie monarchii. Drugi, skupiony wokół tzw. państw centralnych, toczył ją w obronie „pryncypu monarchicznego” przed demokratyczną rewolucją. Do starcia o kształt świata ruszyły biegunowo przeciwstawne żywioły: zasada porządku tworzonego odgórnie i zasada (anty)porządku tworzonego oddolnie. Ów aspekt konfliktu, który zmienił oblicze ziemi, pozwoli uchwycić poniższe krótkie zestawienie zdarzeń.
3 votes Thanks 3
guralyo13
Ententa zwyciężyła I wojnę światową, ponieważ po pierwsze przyłaczyły się do nich Włochy, po drugie osłabiły one bardzo niemcy kiedy rosja zaatakowała ich od wschodu a francja od zachodu. Niemcy zostały także osłabione w bitwie pod Verdum zgineło tam ok.330 żołnierzy niemieckich.Ententa miała nowoczesne bronie takie jak karabiny maszynowe, czołgi czy gazy trujące miała także dobre okręty które rządziły w bitwie morkiej i odcieły przeciwnikom dostep do żywności itp.Ale ostateczny cios zadali amerykanie pokonując niemców kiedy oni zatopili statek pasażerski.
fot. Archetyp króla
Swój zbiór esejów zatytułowany „Demokracja – Bóg, który zawiódł” otwiera on słowami: „Pierwsza wojna światowa wyznacza jeden z wielkich przełomów w najnowszych dziejach. Wraz z jej zakończeniem zamknięty został proces odchodzenia całego świata zachodniego od rządów opartych na monarchii i niepodzielnej władzy królów na rzecz demokratyczno-republikańskich niepodzielnych rządów ludu. Proces ten rozpoczął się od Rewolucji Francuskiej. Do roku 1914 w Europie istniały tylko trzy republiki: Francja, Szwajcaria i – od 1911 roku – Portugalia. Spośród wszystkich wielkich monarchii europejskich tylko ówczesną Wielką Brytanię można by uznać za państwo z systemem parlamentarnym, tj. takim, w którym naczelna władza należy do wybieralnego parlamentu. Zaledwie cztery lata później do wojny przystąpiły Stany Zjednoczone, co przesądziło o jej wyniku. Niemal wszystkie monarchie zniknęły, a Europa, wraz z resztą świata, wkroczyła w erę demokratycznego republikanizmu.” I wojna światowa spowodowała rozpad zachowawczych cesarstw Austro-Węgier, Niemiec, Rosji oraz Turcji. Ogromny obszar, jaki one zajmowały, stał się następnie największym na świecie polem doświadczalnym, gdzie prowadzono lewicowe eksperymenty ustrojowe o charakterze liberalnym, demokratycznym, socjalistycznym bądź komunistycznym. Opisana sekwencja wydarzeń wydaje się nieprzypadkowa. Stronami wojującymi kierowały w tamtym konflikcie nie tylko pobudki geopolityczne czy geoekonomiczne. W żadnym wypadku nie należy oczywiście negować znaczenia tych ostatnich, urągałoby to bowiem rozumowi. Wypada niemniej uwypuklić – co czyni się nie dość często – fakt, że I wojna światowa była zderzeniem nie tylko centrów politycznych, sił militarnych lub interesów ekonomicznych, ale również dwóch idei. Jeden ze skonfliktowanych sojuszów, skupiony wokół tzw. państw ententy, prowadził ją w imię demokracji przeciw znienawidzonej przez siebie monarchii. Drugi, skupiony wokół tzw. państw centralnych, toczył ją w obronie „pryncypu monarchicznego” przed demokratyczną rewolucją. Do starcia o kształt świata ruszyły biegunowo przeciwstawne żywioły: zasada porządku tworzonego odgórnie i zasada (anty)porządku tworzonego oddolnie. Ów aspekt konfliktu, który zmienił oblicze ziemi, pozwoli uchwycić poniższe krótkie zestawienie zdarzeń.