Myślę, że chodzi o ludzką życzliwość, o okazywanie sobie pomocy, o uśmiech w zabieganym dniu, przeprośmy gdy wymaga tego sytuacja, nie bądźmy obojętni na krzywde drugiego człowieka, wyciągajmy do siebie rękę - nieśmy sobie wsparcie i pomoc, nie zamykajmy sie w czterech ścianach naszych mieszkań.
Zapewne chodzi Ci o wiersz Wacława Buryły. Jeśli tak, to metafora ta oznacza służenie bezinteresowną pomocą potrzebującym, bycie życzliwymdla innych ludzi.
Myślę, że chodzi o ludzką życzliwość, o okazywanie sobie pomocy, o uśmiech w zabieganym dniu, przeprośmy gdy wymaga tego sytuacja, nie bądźmy obojętni na krzywde drugiego człowieka, wyciągajmy do siebie rękę - nieśmy sobie wsparcie i pomoc, nie zamykajmy sie w czterech ścianach naszych mieszkań.
Zapewne chodzi Ci o wiersz Wacława Buryły. Jeśli tak, to metafora ta oznacza służenie bezinteresowną pomocą potrzebującym, bycie życzliwymdla innych ludzi.