Nic nie jest doskonałe, ale żeby przyćmić wady trzeba okazać swoje zalety i nigdy ich nie ukrywać.Zło natomiast możesz zlikwidować poprzez czynienie dobra.
Trzeba być dobrym i życzliwym.Gdy pozbędziesz się pamiętliwości,pogonią zbytnią za pieniądzem,chciwością, zawziętością, narzekania zbytniego, przesadzania- wtedy złość nie będzie górować nad nami.Gdy dręczy cię złość spróbuj porozmawiać z mamą, ona zawsze poradzi.Idź do kościoła porozmawiaj z Bogiem.Zło to grzech więc starać się go unikać.Czynienie krzywdy drugiej osobie, niesprawiedliwości, podziału na lepszych i gorszych są skutkiem grzechu czyli niewierniści wobec Boga.Gdy będziesz często rozmawiał z Bogiem zło będzie miało mniejsze szanse cię pokonać.Więc musimy wzajemnie nie oskarżać się, nie zazdrościć , nie zabijać, nie wywyższać się.Gdy pokonamy zło , pokonamy szkody które grożą naszym rodzinom, otoczeniu.Bóg pokazał nam jak można zniwelować zło.Jezu który był potępiany, wyszydzany i ukrzyżowany , nigdy nie pokazał nienawiści wobec bliźniego, wręcz odwrotnie.Prosił Boga by przebaczył ludziom złe czyny .Myślę gdy będziemy mieć dużą wiedzę skąd się bierze zło i że nas niszczy, nie będziemy dążyć do samozagłady.Pomocą by pozbyć się zła jest postępowanie wg. dekalogu. przykazań miłości i przykazań Boga i bliźniego.Gdy pozbędziemy się zła samego w sobie, mściwości , chytrości ...itd.... będziemy pogodni, szczęśliwi i będziemy umieć kochać.Gdy robisz zło wraca ono do ciebie z siedmiokrotną siłą.Gdy natomiast robisz dobro wraca ono do ciebie z siedmiokrotną siłą, nie będzie w tobie nienawiści i zła.Będziesz użalał się nad tymi którzy je czynią , wspólczuwając im ich straszne nieszczęście w jakie popadli czyli niedolę zła.
Nic nie jest doskonałe, ale żeby przyćmić wady trzeba okazać swoje zalety i nigdy ich nie ukrywać.Zło natomiast możesz zlikwidować poprzez czynienie dobra.
Trzeba być dobrym i życzliwym.Gdy pozbędziesz się pamiętliwości,pogonią zbytnią za pieniądzem,chciwością, zawziętością, narzekania zbytniego, przesadzania- wtedy złość nie będzie górować nad nami.Gdy dręczy cię złość spróbuj porozmawiać z mamą, ona zawsze poradzi.Idź do kościoła porozmawiaj z Bogiem.Zło to grzech więc starać się go unikać.Czynienie krzywdy drugiej osobie, niesprawiedliwości, podziału na lepszych i gorszych są skutkiem grzechu czyli niewierniści wobec Boga.Gdy będziesz często rozmawiał z Bogiem zło będzie miało mniejsze szanse cię pokonać.Więc musimy wzajemnie nie oskarżać się, nie zazdrościć , nie zabijać, nie wywyższać się.Gdy pokonamy zło , pokonamy szkody które grożą naszym rodzinom, otoczeniu.Bóg pokazał nam jak można zniwelować zło.Jezu który był potępiany, wyszydzany i ukrzyżowany , nigdy nie pokazał nienawiści wobec bliźniego, wręcz odwrotnie.Prosił Boga by przebaczył ludziom złe czyny .Myślę gdy będziemy mieć dużą wiedzę skąd się bierze zło i że nas niszczy, nie będziemy dążyć do samozagłady.Pomocą by pozbyć się zła jest postępowanie wg. dekalogu. przykazań miłości i przykazań Boga i bliźniego.Gdy pozbędziemy się zła samego w sobie, mściwości , chytrości ...itd.... będziemy pogodni, szczęśliwi i będziemy umieć kochać.Gdy robisz zło wraca ono do ciebie z siedmiokrotną siłą.Gdy natomiast robisz dobro wraca ono do ciebie z siedmiokrotną siłą, nie będzie w tobie nienawiści i zła.Będziesz użalał się nad tymi którzy je czynią , wspólczuwając im ich straszne nieszczęście w jakie popadli czyli niedolę zła.