Jezus Chrystus jest dla mnie człowiekiem, który zbawił świat. Jezus nie jest zwykłą postacią historyczną, urodził się w warunkach bardzo ubogich w szopie, umarł na krzyżu skazany przez własny lud. Nauczał o Królestwie Bożym, pragnął by naród izraelski się nawrócił do Boga. Jezus dla mnie to kwintesencja miłości i dobra. Najpiękniejsze i najbardziej trafiające do mojego serca ziemskie "przetłumaczenie" boskości, zrozumiałe, bardzo bliskie i kochane. Jest On Panem i wzorem do naśladowania. Pan Jezus jest wzorem, który warto naśladować, albowiem poświęcił się dla ludzi. Jest dla mnie Największą Miłością, kimś, kto przebacza i zawsze wysłucha. Jezus Chrystus może dać mi łaskę, abym była lepszym człowiekiem. Pomaga w różnych sytuacjach. Że był człowiekiem uduchowionym i znającym prawdę, bo poznał ją w kontakcie z Bogiem. Człoweikiem, który uczył Miłości i Oświecenia, pokazywał drogę do Boga. Jezus Chrystus jest Panem mojego życia. Jest moją drogą, prawdą i życiem. Jest nieskończoną miłością, moją twierdzą i źródłem. Wszystkim czego pragnę, bo tylko On jest źródłem. Jest moim zbawicielem. Dzięki temu co uczynił dla mnie na krzyżu, przez swoją śmierć i zmartwychwstanie narodziłam się na nowo i już nie ja żyje ale chrystus żyje we mnie. W nim mam nowe życie, narodziłam się z Ducha Świętego i jestem nowym stworzeniem. Bożym dzieckiem. Wiem, że Jezus mnie kocha i nigdy nie przestanie, nigdy nie odrzuci, nigdy nie zapomni. Ukochał mnie swoją odwieczną miłością i w nim mam życie wieczne. Wiem, że tylko Bóg kocha mnie doskonałą, całkowicie bezwarunkową miłością. Rozmowa z Jezusem jest najlepszą modliwtą, bo czym ona jest jeśłi nie relacją z Bogiem. Jeśli Bóg jest przyjacielem, miłością, ojcem to jak mogę z nim mieć bliskość jeśłi nie w intymnej rozmowie.
Jezus Chrystus jest dla mnie człowiekiem, który zbawił świat. Jezus nie jest zwykłą postacią historyczną, urodził się w warunkach bardzo ubogich w szopie, umarł na krzyżu skazany przez własny lud. Nauczał o Królestwie Bożym, pragnął by naród izraelski się nawrócił do Boga. Jezus dla mnie to kwintesencja miłości i dobra. Najpiękniejsze i najbardziej trafiające do mojego serca ziemskie "przetłumaczenie" boskości, zrozumiałe, bardzo bliskie i kochane. Jest On Panem i wzorem do naśladowania. Pan Jezus jest wzorem, który warto naśladować, albowiem poświęcił się dla ludzi. Jest dla mnie Największą Miłością, kimś, kto przebacza i zawsze wysłucha. Jezus Chrystus może dać mi łaskę, abym była lepszym człowiekiem. Pomaga w różnych sytuacjach. Że był człowiekiem uduchowionym i znającym prawdę, bo poznał ją w kontakcie z Bogiem. Człoweikiem, który uczył Miłości i Oświecenia, pokazywał drogę do Boga. Jezus Chrystus jest Panem mojego życia. Jest moją drogą, prawdą i życiem. Jest nieskończoną miłością, moją twierdzą i źródłem. Wszystkim czego pragnę, bo tylko On jest źródłem. Jest moim zbawicielem. Dzięki temu co uczynił dla mnie na krzyżu, przez swoją śmierć i zmartwychwstanie narodziłam się na nowo i już nie ja żyje ale chrystus żyje we mnie. W nim mam nowe życie, narodziłam się z Ducha Świętego i jestem nowym stworzeniem. Bożym dzieckiem. Wiem, że Jezus mnie kocha i nigdy nie przestanie, nigdy nie odrzuci, nigdy nie zapomni. Ukochał mnie swoją odwieczną miłością i w nim mam życie wieczne. Wiem, że tylko Bóg kocha mnie doskonałą, całkowicie bezwarunkową miłością. Rozmowa z Jezusem jest najlepszą modliwtą, bo czym ona jest jeśłi nie relacją z Bogiem. Jeśli Bóg jest przyjacielem, miłością, ojcem to jak mogę z nim mieć bliskość jeśłi nie w intymnej rozmowie.
Jezus był człowiekiem, pozostał dla wszystkich ludzi wzorem do naśladowania. Tylko dzięki tej prawdzie ludzie się potrafią zmieniać.