Bardzo proszę o streszczenie Niedzielnej Ewangelii z 6 listopada! Brzmi ona tak:
Królestwo niebieskie podobne będzie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie! Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną. Odpowiedziały roztropne: Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie! Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: Panie, panie, otwórz nam! Lecz on odpowiedział: Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.
Z góry dziękuję!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Królestwo niebieskie podobne będzie do dzisięciu pania, które miały zabrać ze sobą lampy. Pięć rozstropnych panien wzieło ze sobą oliwę w naczyniach, a pozostała 5 nierosądnych panien wzieły ze soba lampę lecz bez oliwy. Gdy czekały na Pana zasnęły. O północy ktos zaczął wołać żeby wyjsć na spotkanie z Panem. Nierozsądne chciału użyczyć oliwy gdyż juz im się kończyła, lecz rosądne odpowiedziały że mogłyby nie wystraczyć wzm i nam. Gdy nierozsądne poszły kupić do sprzedającego nadszedł Pan, który zabrał ze sobą roztropne i razem z nimi wszedł na ucztę weselna i zamknął drzwi. Gdy one wróciły prosiły Pana żeby im otworzył ten zaś odrzekł: CZuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny. LICZE NA NAJ;)
Królestwo niebieskie będzie podobne do 10 panien-5 roztropnych a 5 nierozsądnych. Gdy szykowały sie na spotkanie z Panem, wzięły lampy, lecz tylko 5 z nich wzięły oliwe. Zmęczone zasnęły. Gdy usłyszały wołanie że pan młody idzie, zaopatrzyły swe lampy lecz nierozsądne nie miały oliwy. Poszły więc ją kupić. W tym czasie nadszedł pan młody i zabrał roztropne panny na ucztę weselną. Nadeszły i nierozsądne panny lecz pan im nie otworzył mówiąc: Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny