Przyjęcie chrześcijaństwa musiało być dla Mieszka I niezwykle trudne. We wczesnym średniowieczu wielu władców stanęło przed podobnym dylematem. Chrystianizacja Europy dokonała się właśnie dzięki śmiałym decyzjom władców, poświęceniu pobożnych, świetnie wykształconych misjonarzy.
Chrześcijaństwo, początkowo prześladowane przez cesarzy rzymskich, zostało zalegalizowane w 313 r. przez Konstantyna Wielkiego, który tuż przed śmiercią przyjął chrzest. Już w 380 r. dzięki edyktom cesarza Teodozjusza stało się ono religią panującą w Cesarstwie, bowiem wszystkie inne wierzenia uznano za nielegalne. Bardzo szybko rozprzestrzeniło się na całym obszarze państwa. Granice chrześcijaństwa pokryły się z granicami imperium rzymskiego, które w średniowieczu było postrzegane jako państwo chrześcijańskie, pełniące niezwykle ważną rolę w historii zbawienia. Wiązano bowiem początki nowej religii z początkami Cesarstwa – Chrystus narodził się przecież w czasach Oktawiana Augusta. Chrześcijaństwo mogło dotrzeć do bardzo odległych zakątków świata właśnie dzięki istnieniu imperium i pokojowi rzymskiemu. Utożsamiano Cesarstwo z chrześcijaństwem, a poddanych cesarza z wyznawcami tej religii.
To właśnie w starożytności uformowały się istniejące do dziś ramy organizacyjne Kościoła. Podstawową jednostką stało się biskupstwo, ulokowane w rzymskich civitates. Granice metropolii kościelnych pokrywały się z rzymskimi prowincjami, a arcybiskupi rezydowali w ich stolicach administracyjnych. W IV i V wieku uznano także szczególną pozycję patriarchatów, czyli pięciu najważniejszych biskupstw w chrześcijaństwie. Były to: Rzym, Aleksandria, Antiochia, Konstantynopol i Jerozolima.
Odpowiedź:
Jak wyglądała chrystianizacja Europy?
Przyjęcie chrześcijaństwa musiało być dla Mieszka I niezwykle trudne. We wczesnym średniowieczu wielu władców stanęło przed podobnym dylematem. Chrystianizacja Europy dokonała się właśnie dzięki śmiałym decyzjom władców, poświęceniu pobożnych, świetnie wykształconych misjonarzy.
Chrześcijaństwo, początkowo prześladowane przez cesarzy rzymskich, zostało zalegalizowane w 313 r. przez Konstantyna Wielkiego, który tuż przed śmiercią przyjął chrzest. Już w 380 r. dzięki edyktom cesarza Teodozjusza stało się ono religią panującą w Cesarstwie, bowiem wszystkie inne wierzenia uznano za nielegalne. Bardzo szybko rozprzestrzeniło się na całym obszarze państwa. Granice chrześcijaństwa pokryły się z granicami imperium rzymskiego, które w średniowieczu było postrzegane jako państwo chrześcijańskie, pełniące niezwykle ważną rolę w historii zbawienia. Wiązano bowiem początki nowej religii z początkami Cesarstwa – Chrystus narodził się przecież w czasach Oktawiana Augusta. Chrześcijaństwo mogło dotrzeć do bardzo odległych zakątków świata właśnie dzięki istnieniu imperium i pokojowi rzymskiemu. Utożsamiano Cesarstwo z chrześcijaństwem, a poddanych cesarza z wyznawcami tej religii.
To właśnie w starożytności uformowały się istniejące do dziś ramy organizacyjne Kościoła. Podstawową jednostką stało się biskupstwo, ulokowane w rzymskich civitates. Granice metropolii kościelnych pokrywały się z rzymskimi prowincjami, a arcybiskupi rezydowali w ich stolicach administracyjnych. W IV i V wieku uznano także szczególną pozycję patriarchatów, czyli pięciu najważniejszych biskupstw w chrześcijaństwie. Były to: Rzym, Aleksandria, Antiochia, Konstantynopol i Jerozolima.
Wyjaśnienie: