BARDZO PROSZĘ MAM TO MIEĆ NA JUTRO POMUŻCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
temat:O czym dowiadujemy się z pierwszych stron świętej ksiegi
1.napisz odpowiedź na pytanie w temacie lekcji . W swojej wypowiedzi możesz uzyć słów:
SZCZĘŚCIE DOBRO GRZECH MIŁOSIERDZIE PRZYJAŹŃ
2.WYKONAJ ILUSTRACJĘ DO JEDNEJ ZE ZWROTEK PIOSENKI (PONIŻEJ)
Ciągle zaczynam od nowa,
Choć czasem w drodze upadam,
Wciąż jednak słyszę te słowa:
"Kochać to znaczy powstawać".
Chciałem Ci w chwilach uniesień
Życie poświęcić bez reszty,
Spójrz, moje ręce są puste,
Stoję ubogi, ja, grzesznik.
Przyjm jednak małość mą, Panie,
Weź serce me, jakie jest.
2. Jestem jak dziecko bezradny,
Póki mnie ktoś nie podniesie.
Znów wraca uśmiech na twarzy,
Gdy mnie Twa miłość rozgrzeszy.
Wiem, że wystarczy Ci Panie,
Dobra, choć słaba ma wola.
Z Tobą mój duch nie ustanie,
Z Tobą wszystkiemu podołam.
Szukam codziennie Twej twarzy,
Wracam w tę noc pod Twój dach.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Młody Samuel usługiwał Panu pod okiem Helego. W owym czasie rzadko odzywał się Pan, a widzenia nie były częste. Pewnego dnia Heli spał w zwykłym miejscu. Oczy jego zaczęły już słabnąć i nie mógł widzieć. A światło Boże jeszcze nie zagasło. Samuel zaś spał w przybytku Pańskim, gdzie znajdowała się Arka Przymierza. Wtedy Pan zawołał Samuela, a ten odpowiedział: Oto jestem. Potem pobiegł do Helego mówiąc mu: Oto jestem: przecież mię wołałeś. Heli odrzekł: Nie wołałem cię, wróć i połóż się spać. Położył się zatem spać. Lecz Pan powtórzył wołanie: Samuelu! Wstał Samuel i poszedł do Helego mówiąc: Oto jestem: przecież mię wołałeś. Odrzekł mu: Nie wołałem cię, synu. Wróć i połóż się spać. Samuel bowiem jeszcze nie znał Pana, a słowo Pańskie nie było mu jeszcze objawione. I znów Pan powtórzył po raz trzeci swe wołanie: Samuelu! Wstał więc i poszedł do Helego, mówiąc: Oto jestem: przecież mię wołałeś. Heli spostrzegł się, że to Pan woła chłopca. Rzekł więc Heli do Samuela: Idź spać! Gdyby jednak kto cię wołał, odpowiedz: Mów, Panie, bo sługa Twój słucha. Odszedł Samuel, położył się spać na swoim miejscu. Przybył Pan i stanąwszy zawołał jak poprzednim razem: Samuelu, Samuelu! Samuel odpowiedział: Mów, bo sługa Twój słucha. Samuel dorastał, a Pan był z nim. Nie pozwolił upaść żadnemu jego słowu na ziemię. Wszyscy Izraelici od Dan aż do Beer-Szeby poznali, że Samuel stał się rzeczywiście prorokiem Pańskim. (Ps 40,2.5.7-10) REFREN: Przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę Z nadzieją czekałem na Pana, a On się pochylił nade mną i wysłuchał mego wołania. Szczęśliwy człowiek, który nadzieję pokłada w Panu, a nie naśladuje pysznych i skłonnych do kłamstwa. Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi, ale otworzyłeś mi uszy. Nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy. Wtedy powiedziałem: „Oto przychodzę. W zwoju księgi jest o mnie napisane: Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże, a Twoje prawo mieszka w moim sercu”. Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu i nie powściągałem warg moich, o czym Ty wiesz, Panie. (J 10,27) Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je a one idą za Mną. (Mk 1,29-39) Zaraz po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł do niej i podniósł ją ująwszy za rękę, tak iż gorączka ją opuściła. A ona im usługiwała. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: Wszyscy Cię szukają. Lecz On rzekł do nich: Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy. Z Pierwszej Księgi Samuela dowiadujemy się, jak głos Boga i człowieka mogą być do siebie podobne. Niektórzy z drżeniem mogą wspominać wydarzenia, kiedy głos człowieka uznano za głos Boga, jednocześnie nie traktując poważnie głosu Boga i uznając go za niewiele znaczący głos człowieka. Kto może nam pomóc rozpoznać prawdziwy głos Boga? Kościół? Własne sumienie? Mąż, żona, przyjaciel? A może każdy z nich we właściwy sobie sposób... o. Cezary Binkiewicz OP, „Oremus” styczeń 2004, s. 54 JAM JEST ŻYCIE O Jezu, pełen łaski i prawdy, daj, abym otrzymał z Twojej pełności łaskę po łasce (J 1, 14. 16) Jak wszystko, co istnieje poza Bogiem, tak również i łaska jest stworzona przez Boga. Jezus Bóg, czyli Słowo, jest razem z Ojcem i Duchem Świętym, stworzycielem łaski. Lecz jako Odkupiciel, a zatem jako człowiek, jest Pośrednikiem łaski, czyli Tym, który ją wysłużył i udziela jej każdemu człowiekowi. Rzeczywiście, Jezus posiadając nieskończony skarb łaski mógł ją wysłużyć dla wszystkich ludzi. I nie tylko wysłużył ją raz na zawsze, umierając na krzyżu, lecz wierzącym bezustannie jej udziela: dzięki Jego działaniu żywemu i aktualnemu łaska zostaje udzielona każdemu ochrzczonemu i w nim się rozwija. W ten sposób Jezus daje ludziom życie, jest ich życiem, jedynym źródłem życia boskiego, w którym uczestniczą. Z Niego, poucza Sobór, „niby ze Źródła i Głowy, wypływa wszelka laska i życie Ludu Bożego” (KK 50). Oto dwa bardzo cenne wnioski praktyczne. Kto chce otrzymać łaskę, stać się uczestnikiem życia Bożego, musi iść do Chrystusa, być w Niego wszczepiony i żyć w Nim. „Kto ma Syna, ma życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia” (1 J 1, 12). Łaska, która uświęca ludzi, jest w istocie swojej taka sama jak ta, która uświęciła duszę Jezusa (św. Tomasz: III, 8, 5). Bez wątpienia, jej miara i doskonałość w Jezusie jest nieskończenie wyższa, ale natura ta sama. A zatem łaska w człowieku ma tę samą moc uświęcającą, te same dążności co dusza Jezusa; zmierza do uświęcenia go, kierując do ścisłego zjednoczenia z Bogiem i do życia dla chwały Bożej. Jezus więc udzielając ludziom łaski udzielił im prawdziwie swego życia, złożył w ich duszach zarodek własnej świętości, oni zaś jeśli tylko zechcą, mogą żyć życiem podobnym do Jego życia. * Wszechmogący wieczny Boże... chciałeś wszystko odnowić w Chrystusie Panu naszym, abyśmy wszyscy mogli uczestniczyć w życiu, które On w pełni posiada. On, będąc prawdziwym Bogiem, wyniszczył samego siebie i przez krew przelaną na krzyżu przyniósł pokój całemu światu. Dlatego został wywyższony nad całe stworzenie i stał się przyczyną wiecznego zbawienia dla wszystkich ludzi, którzy są Mu we wszystkim posłuszni (Mszał Polski: 1. prefacja zwykła). * Nie dopuść, Boże mój, abym zapomniał, że Ty nie tylko jesteś życiem moim, ale jedynym życiem. Ty jesteś „Drogą, Prawdą i Życiem”. Ty jesteś nie tylko moim życiem, lecz życiem każdego żyjącego. Wszyscy ludzie, wszyscy, których znam, spotykam, widzę i o których się mówi, żyją tylko przez Ciebie. Albo żyją w Tobie, albo zgoła nie żyją. Nikt nie może być zbawiony jak tylko przez Ciebie. Nie dozwól, abym zapomniał o tym wśród codziennych zajęć. Daj mi prawdziwą miłość ku duszom, za które Ty umarłeś. Naucz mię modlić się o ich nawrócenie i przyczynić się do niego, tak jak powinienem. Chociażby były nie wiadomo jak zdolne i dobrego serca, szlachetne i obdarzone niezwykłymi zaletami, nie mogą się zbawić, jeżeli nie posiadają Ciebie. O Panie mój, doskonały sam w sobie, tylko Ty możesz nam wystarczyć. Krwi Twojej wystarczy dla całego świata. Jak wystarczasz dla mnie, tak też wystarczysz dla całego potomstwa Adama. Mój Panie Jezu, spraw, aby Twój Krzyż wystarczył dla wszystkich i aby dla wszystkich był skuteczny. Spraw, niechaj dla mnie stanie się bardziej skuteczny, aby mi się to nie przydarzyło, że „wszystko mając, i to w obfitości” (Flp 4, 18), nie starałem się, aby owoce moje dojrzewały (J. H. Newman).