błagam, blagam niech ktoś pomoże mam dosyć nigdzie nie mogę tego znaleźć i nikt nie odpowiada a nawet nie wyświetla moich pytań. Jon 1-4 w bibli ktos napisze mi o czym to jest wgl.
Bóg powołał Jonasza aby szedł nawracać Niniwian. Jonasz nie posłuchał i uciekł na statek.Rozszalała się burza, wszyscy się modlili. Zapytali Jonasza aby i on się modlił.Przyznał się,że uciekł.Powiedział aby wyrzucili go za burtę i wyrzucili.Burza ucichła. Jonasza połknęła wielka ryba.We wnętrzu ryby modlił się przez 3 dni. Bóg wysłuchał modlitwa, ryba wypluła Jonasza na brzeg.
Jonasz udał się do Niniwy wykonać zadanie.Nawoływał jeszcze 40 dni i Niniwa zostanie zgładzona jeśli się nie nawrócą.Mieszkańcy uwierzyli i zaczęli pościć.Bóg zobaczył że, się nawrócili nie chciał zgładzić mieszkańców.
Nie spodobało się to Jonaszowi. Poszedł za miasto i usiadł patrząc z daleka kiedy nastąpi zagłada.Za dnia Jonasz cierpiał upał. Bóg sprawił że, wyrosł krzak rycynusowy nad Jonaszem, który dawał mu cień. Rano robak podgryzł krzak, który usechł.
Jonasz ponownie cierpiał od słońca. Mówił że, lepiej mu umrzeć niż cierpieć.Bóg zapytał czy słusznie żałuje krzaka, którego nie wyhodował a nie żałuje ludzi.Bóg powiedział też że, powinien bardziej żałować ludzio, których trzeba nauczyć prawa.
Odpowiedź:
Bóg powołał Jonasza aby szedł nawracać Niniwian. Jonasz nie posłuchał i uciekł na statek.Rozszalała się burza, wszyscy się modlili. Zapytali Jonasza aby i on się modlił.Przyznał się,że uciekł.Powiedział aby wyrzucili go za burtę i wyrzucili.Burza ucichła. Jonasza połknęła wielka ryba.We wnętrzu ryby modlił się przez 3 dni. Bóg wysłuchał modlitwa, ryba wypluła Jonasza na brzeg.
Jonasz udał się do Niniwy wykonać zadanie.Nawoływał jeszcze 40 dni i Niniwa zostanie zgładzona jeśli się nie nawrócą.Mieszkańcy uwierzyli i zaczęli pościć.Bóg zobaczył że, się nawrócili nie chciał zgładzić mieszkańców.
Nie spodobało się to Jonaszowi. Poszedł za miasto i usiadł patrząc z daleka kiedy nastąpi zagłada.Za dnia Jonasz cierpiał upał. Bóg sprawił że, wyrosł krzak rycynusowy nad Jonaszem, który dawał mu cień. Rano robak podgryzł krzak, który usechł.
Jonasz ponownie cierpiał od słońca. Mówił że, lepiej mu umrzeć niż cierpieć.Bóg zapytał czy słusznie żałuje krzaka, którego nie wyhodował a nie żałuje ludzi.Bóg powiedział też że, powinien bardziej żałować ludzio, których trzeba nauczyć prawa.
Wyjaśnienie: