Daję nay ;) Relacja Kory z porwania. Czyli, że Kora pisze tą relację. (wczuwamy się w Korę xd) Fajnie by było gdybyście napisali też jej odczucia i wgl .. Na trzy czwarte strony OD MAŁEGO BLOKU. (czyli nie trzy czwarte kartki z zeszytu) Jak ktoś napisze parę linijek to tego nie zaliczam ;/ Nawet jak będzie prosił ..
Naprawdę na was liczę ;/
More Questions From This User See All
Było ciepło i pięknie. Jak zazwyczaj bawiłam się na łące wraz z moją przyjaciółką. Kwiaty tak przepięknie pachniały! Mimo przestróg wielu osób zdecydowałam się zerwać przepiękny kwiat o imieniu Narcyz. Taka głupia byłam w tamtym momęcie, taka nieodpowiedzialna!
Nagle z pod ziemi wyskoczył czarny rydwan, zaprzęrzony w czarne rumaki, a pośrodku siedział Hades- bóg podziemia i piekła! Strach ogarną mnie z wielką siłą, ale było już za późno. Hades chwycił mnie i brutalnie przytrzymał w karocy. Czarne konie ściągnęły nas zpowrotem w ciemność podziemi, a ziemia zwarła się za nami.
W podziemiach było ciemno i cicho, i ja, ja która tak kocham światło musiałam tam siedzieć u boku tego mrocznego władcy piekieł, Hadesa! To było okropne, czułam się conajmniej źle.
Pozdrowionka.