Wyjaśnij błogosławieństwa: - miłosierni - wprowadzający pokój - ci co cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości - czystego serca
I żeby jedno błogosławieństwo zajmowało 1/2 strony a4. Bardo bym prosiła o nie kopiowanie z innych stron. z góry dziękuję:*
czarek1993
1Jest to jedno z najważniejszych zdań wypowiedzianych przez Jezusa, które wzywają nas do miłosierdzia i obiecują w zamian Boże miłosierdzie. Jednak, aby w pełni zrozumieć to błogosławieństwo, należy odczytać je w kontekście pozostałych. Warto zwrócić również uwagę na kolejność ośmiu błogosławieństw. Bowiem jest ona nieprzypadkowa i stanowi etapy rozwoju duchowego tych, którzy chcą naśladować Chrystusa w swoim życiu. 2Oto drugie błogosławieństwo dotyczące dążenia do sprawiedliwości. Pierwsze z nich mówiło o tych, co tej sprawiedliwości łakną i odczuwają jej brak. To, które teraz rozważamy, mówi o ludziach cierpiących prześladowanie z powodu swego dążenia do sprawiedliwości, z powodu jej pełnienia, świadczenia o niej czy walki o nią. Nie cierpi prześladowania ten, kto ze sprawiedliwości rezygnuje, byle żyć wygodnie, byle się nie narazić niesprawiedliwym. 3W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy, iż „czyste serca” oznaczają tych, którzy dostosowali swój umysł i swoją wolę do Bożych wymagań świętości, zwłaszcza w trzech dziedzinach: miłości (por. 1 Tm 4,3-9; 2 Tm 2,22), czystości, czyli prawości płciowej (por. 1 Tes 4,7; Kol 3,5; Ef 4,19), umiłowania prawdy i prawowierności w wierze (por. TT 1,15; 1 Tm 1, 3-4; 2 Tm 2, 23-26)” (KKK 2518). Katechizm podkreśla jednak, że pomiędzy tymi trzema rodzajami czystości: serca, ciała i wiary istnieje ścisła zależność. Fundamentem czystości ciała i czystości wiary jest czystość serca. „Sercom czystym” Jezus obiecuje „widzenie Boga twarzą w twarz i upodobnienie do Niego (por. 1 Kor 13,12; 1 J 3,2). Czystość serca jest warunkiem wstępnym tego widzenia. Już dzisiaj uzdalnia nas ona do widzenia tak, jak widzi Bóg, przyjmowania drugiego człowieka jako „bliźniego”; uzdalnia nas do uznania ciała ludzkiego – naszego własnego i naszego bliźniego – za świątynię Ducha Świętego, przejaw Boskiego piękna” (KKK 2519). Jezusowe słowa: Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą posiadają dziś szczególną wymowę. Relatywizm filozoficzny, religijny i moralny, kosztowanie rzeczy zakazanych, konsumpcja zmysłowa, erotyzacja relacji międzyludzkich – to zjawiska głęboko wpisane w naszą cywilizację, która została nazwana przez Jana Pawła II „cywilizacją rzeczy, a nie osób”. Nie da się służyć Bogu i hołdować nieczystości serca, umysłu i ciała.
2Oto drugie błogosławieństwo dotyczące dążenia do sprawiedliwości. Pierwsze z nich mówiło o tych, co tej sprawiedliwości łakną i odczuwają jej brak. To, które teraz rozważamy, mówi o ludziach cierpiących prześladowanie z powodu swego dążenia do sprawiedliwości, z powodu jej pełnienia, świadczenia o niej czy walki o nią. Nie cierpi prześladowania ten, kto ze sprawiedliwości rezygnuje, byle żyć wygodnie, byle się nie narazić niesprawiedliwym.
3W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy, iż „czyste serca” oznaczają tych, którzy dostosowali swój umysł i swoją wolę do Bożych wymagań świętości, zwłaszcza w trzech dziedzinach: miłości (por. 1 Tm 4,3-9; 2 Tm 2,22), czystości, czyli prawości płciowej (por. 1 Tes 4,7; Kol 3,5; Ef 4,19), umiłowania prawdy i prawowierności w wierze (por. TT 1,15; 1 Tm 1, 3-4; 2 Tm 2, 23-26)” (KKK 2518).
Katechizm podkreśla jednak, że pomiędzy tymi trzema rodzajami czystości: serca, ciała i wiary istnieje ścisła zależność. Fundamentem czystości ciała i czystości wiary jest czystość serca. „Sercom czystym” Jezus obiecuje „widzenie Boga twarzą w twarz i upodobnienie do Niego (por. 1 Kor 13,12; 1 J 3,2). Czystość serca jest warunkiem wstępnym tego widzenia. Już dzisiaj uzdalnia nas ona do widzenia tak, jak widzi Bóg, przyjmowania drugiego człowieka jako „bliźniego”; uzdalnia nas do uznania ciała ludzkiego – naszego własnego i naszego bliźniego – za świątynię Ducha Świętego, przejaw Boskiego piękna” (KKK 2519).
Jezusowe słowa: Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą posiadają dziś szczególną wymowę. Relatywizm filozoficzny, religijny i moralny, kosztowanie rzeczy zakazanych, konsumpcja zmysłowa, erotyzacja relacji międzyludzkich – to zjawiska głęboko wpisane w naszą cywilizację, która została nazwana przez Jana Pawła II „cywilizacją rzeczy, a nie osób”. Nie da się służyć Bogu i hołdować nieczystości serca, umysłu i ciała.