1.wymyśl i opowiedz ciąg dalszy wydarzeń z tekstu ,,Szkoła przy cmentarzu ''.Zastosuj co najmniej pięć różnych wykrzykników. 2.W zamieszczonym fragmencie linią prostą wykrzykniki a linią falistą -partykuła.Omów funkcje tych wyrazów w poszczególnych wypowiedziach
To jest tekst:
- Hej chłopcze! Co ty tu robisz?! -ryknął przeraźliwie starzec głosem głębokim i mocnym ,zupełnie niepasującym do przygarbionej sylwetki . Howard (czyt.hałerd) wcale nie zamierzał mu odpowiadać .Juz wiele razy miał do czynienia z rozwścieczonymi dorosłymi i wiedział dobrze ,że w takiej sytuacji nie należy zwlekać ,Natychmiast rzucił się do ucieczki . Dobiegł do bramy i zaczął się szarpać Z kłódką ,Za jego plecami rozległ się triumfujący okrzyk : -Ha!
zad 8 str 70 gim 1 słowa na czasie
na dzisiaj
Kajamokodreams
Na ramieniu poczuł czyjąś ręke, która zaciskała się coraz mocniej.zacisnął zęby ale nawet nie jęknął.odwrócił się powoli i aż cofnął ze ździwienia i odrazy.Postać w stroju starca w niczym nie przypominała schorowanego mężczyzny.Stał wyprostowany a jego oczy płonęły gniewem.Usta tak wąskie,że niemal ich nie było poruszały się sapiąc.Straszny odór wydobywał się gdy oddychał.Pachniał siarką.Dotknął szyi chłopca.Poczuł niewyobrażalny wstręt.Jego skróra była lodowata,twarda i śliska jak u ropuchy.Jego głos był jak stado natretnych much.:mówiłem ze byś tu nie wracał.!ostrzegałem!to miejsce święte! . . .potwór zacisnął dłonie na jego szyi.Ściskał coraz mocniej. . . Chłopiec obudził się zlany potem.Spojrzał na zegar0:15.Cisza i spokój.Jutro o tej porze będzie na cmentarzu.Zdewastuje krzyż na grobie starego woźnego za telefon.Za nokie.najprawdopodobniej kradzioną.Te sny są pewnie ze strachu,z emocji.!!!Ze ściany patrzy na niego Jezus ukrzyzowany.Patrzy z zalem i niemym wyrzutem.Ale zrobi to.!I koniec.Nie wyjdzi na tchórza przed bandą ratsów(rat szczur).Za wszelką cene.ale takie same sny kilka razy czy to przypadek?palący ból szyi pobudził nową fale strachu.moze wyjść na tchórza ale nie zrobi tego.nie zniszczy grobu.ale komórka . . .kusi.chlopiec zdecydowal ze sie wylamie i nie pójdzie.Potem zasnął spokojnie nienękany przez koszmary.
Chłopiec obudził się zlany potem.Spojrzał na zegar0:15.Cisza i spokój.Jutro o tej porze będzie na cmentarzu.Zdewastuje krzyż na grobie starego woźnego za telefon.Za nokie.najprawdopodobniej kradzioną.Te sny są pewnie ze strachu,z emocji.!!!Ze ściany patrzy na niego Jezus ukrzyzowany.Patrzy z zalem i niemym wyrzutem.Ale zrobi to.!I koniec.Nie wyjdzi na tchórza przed bandą ratsów(rat szczur).Za wszelką cene.ale takie same sny kilka razy czy to przypadek?palący ból szyi pobudził nową fale strachu.moze wyjść na tchórza ale nie zrobi tego.nie zniszczy grobu.ale komórka . . .kusi.chlopiec zdecydowal ze sie wylamie i nie pójdzie.Potem zasnął spokojnie nienękany przez koszmary.