1)Napisz przemówienie do wszystkich "kameleonów" świata z prośbą, aby zastanowili się nad swoim postępowaniem. Proszę o pomoc chociaż w formowaniu argumentów, potrzebuję tą pracę na jutro. 2)Muszę napisać wywiad z Antonim Czechowem, tylko nie wiem, jaki zrobić wstęp. Proszę o pomoc !
gofragile
Zastanawiam się czy nieco nie odstąpiłam od tematu, ale proszę, może się przyda.
Szanowni Państwo! Chciałabym poruszyć w swoim przemówieniu temat niezwykle istotny i ważny szczególnie w dzisiejszych czasach. Bez zbędnej otoczki, przejdę do meritum sprawy. Zacznijmy od postawienia sobie pytania: dlaczego człowiek i jego osobowość zależne są od środowiska, w którym przebywa? Dlaczego pod wpływem chwili czy naciskiem innych osób, jest w stanie zmienić swoje poglądy o 180 stopni? Co lub kto jest prowodyrem takich działań? Każdy człowiek z osobna ma własne poglądy, dlatego powinien ich bronić. Zasady, którymi się kieruje nie powinny być naruszane. Sprawiedliwość odgrywa też tu pierwszorzędną rolę. Tak! Bądźmy sprawiedliwi! Jest na świecie tyle zła, tyle niesprawiedliwości! Dlaczego na to przystajecie? Dlaczego nie wyrażacie sprzeciwu wobec tych krzywd? Bądźmy wszyscy odważni i prawi, by nikt przez nas nie cierpiał. Odrzućmy konwenanse, miejmy świadomość, że nie ma znaczenia czyjś status społeczny. Brońmy sprawiedliwości jakby była pierwszorzędnym celem! Zastanówcie się, czy warto zachowywać obojętność na ludzką krzywdę. Dlaczego w dzisiejszych czasach tak często spotyka się pogardę dla ludzi, którzy mają niższy status społeczny, a szanujemy tylko tych, którzy są od nas „wyżej postawieni”? Być może nie zawsze mają oni rację! Zatrważający jest również fakt, że często łatwiej nam na coś przystać, jeśli jest to także aprobowane przez ogół społeczeństwa. Jeśli natomiast owe społeczeństwo się myli w danej kwestii, dlaczego nie wyindywidualizujecie się i nie przedstawicie własnego stanowiska? Dlaczego kiedy nie ma żadnego zagrożenia czy ryzyka, tak głośno krzyczycie, że jest źle, a kiedy musicie stanąć twarzą w twarz z danym problemem, stajecie się nieporadni i chowacie głowę. Bądźmy rozsądni, prawi, odpowiedzialni za wszystkich! Nie zmieniajmy się jak „kameleon”! Ufam, że większość z nas przemyśli sobie dotychczasowe postępowanie, wyciągając właściwe wnioski.
Szanowni Państwo!
Chciałabym poruszyć w swoim przemówieniu temat niezwykle istotny i ważny szczególnie w dzisiejszych czasach. Bez zbędnej otoczki, przejdę do meritum sprawy. Zacznijmy od postawienia sobie pytania: dlaczego człowiek i jego osobowość zależne są od środowiska, w którym przebywa? Dlaczego pod wpływem chwili czy naciskiem innych osób, jest w stanie zmienić swoje poglądy o 180 stopni? Co lub kto jest prowodyrem takich działań?
Każdy człowiek z osobna ma własne poglądy, dlatego powinien ich bronić. Zasady, którymi się kieruje nie powinny być naruszane. Sprawiedliwość odgrywa też tu pierwszorzędną rolę. Tak! Bądźmy sprawiedliwi! Jest na świecie tyle zła, tyle niesprawiedliwości! Dlaczego na to przystajecie? Dlaczego nie wyrażacie sprzeciwu wobec tych krzywd? Bądźmy wszyscy odważni i prawi, by nikt przez nas nie cierpiał. Odrzućmy konwenanse, miejmy świadomość, że nie ma znaczenia czyjś status społeczny. Brońmy sprawiedliwości jakby była pierwszorzędnym celem! Zastanówcie się, czy warto zachowywać obojętność na ludzką krzywdę. Dlaczego w dzisiejszych czasach tak często spotyka się pogardę dla ludzi, którzy mają niższy status społeczny, a szanujemy tylko tych, którzy są od nas „wyżej postawieni”? Być może nie zawsze mają oni rację! Zatrważający jest również fakt, że często łatwiej nam na coś przystać, jeśli jest to także aprobowane przez ogół społeczeństwa. Jeśli natomiast owe społeczeństwo się myli w danej kwestii, dlaczego nie wyindywidualizujecie się i nie przedstawicie własnego stanowiska? Dlaczego kiedy nie ma żadnego zagrożenia czy ryzyka, tak głośno krzyczycie, że jest źle, a kiedy musicie stanąć twarzą w twarz z danym problemem, stajecie się nieporadni i chowacie głowę. Bądźmy rozsądni, prawi, odpowiedzialni za wszystkich! Nie zmieniajmy się jak „kameleon”! Ufam, że większość z nas przemyśli sobie dotychczasowe postępowanie, wyciągając właściwe wnioski.