Do czynników wewnętrznych sprzyjających modlitwie zaliczyliśmy: - wewnętrzne przynaglenie - potrzebę, - stan Łaski Uświęcającej, - radość - spokój wewnętrzny - dobry nastrój - stan ducha, - wypoczęcie - wyspanie, - dobre relacje z innymi, - zaplanowanie modlitwy.
Do czynników wewnętrznych rozpraszających i utrudniających modlitwę zaliczyliśmy: - brak spowiedzi - brak łaski uświęcającej, - brak chęci, - rozproszenie - rozkojarzenie - uciekające myśli, - zamknięcie, - złe relacje z bliźnimi - nie rozwiązane konflikty - kłótnie, - nierozwiązane problemy, których nie zostawiliśmy i które zaprzątają uwagę, - brak wcześniejszego wyciszenia - nie przygotowanie się, - wybicie z rytmu nagłą obecnością innej osoby, - osoby grające i posługujące nie zawsze w pełni potrafią się skupić na działaniu i modlitwie, - nie patrzenie w obraz, - zmęczenie - chce się spać.
Do czynników zewnętrznych sprzyjających modlitwie zaliczyliśmy: - przykład innych, - udział innych ludzi, - grono przyjaciół, - śpiew i muzyka, - miejsce, - przyciemnione światło, - porządek, - adoracja, - psalm, - dialog.
Do czynników zewnętrznych rozpraszających zaliczyliśmy: - nieznajomość ludzi, - kiepską pogodę , - rozproszenie spowodowane wchodzeniem i wychodzeniem lub pogaduszkami, - kiepskie drogi - w samochodzie, - osobę prowadzącą - brak zaangażowania, - możliwość usłyszenia osobistej modlitwy, - różne postawy osób - stanie/siedzenie, - mało świadectw.
Ponadto w czasie dyskusji poruszyliśmy temat: Jak lubimy się modlić. Niektóre wnioski, choć komiczne, są jak najbardziej trafne: - przez śpiew z innymi, - psalmami, - w trudnych chwilach w samotności - bo jak trwoga, to do Boga, - na pielgrzymce, - na spacerze, - w samochodzie, - klęcząc krótko, - przed snem na leżąco.
Do czynników wewnętrznych sprzyjających modlitwie zaliczyliśmy:
- wewnętrzne przynaglenie - potrzebę,
- stan Łaski Uświęcającej,
- radość - spokój wewnętrzny - dobry nastrój - stan ducha,
- wypoczęcie - wyspanie,
- dobre relacje z innymi,
- zaplanowanie modlitwy.
Do czynników wewnętrznych rozpraszających i utrudniających modlitwę zaliczyliśmy:
- brak spowiedzi - brak łaski uświęcającej,
- brak chęci,
- rozproszenie - rozkojarzenie - uciekające myśli,
- zamknięcie,
- złe relacje z bliźnimi - nie rozwiązane konflikty - kłótnie,
- nierozwiązane problemy, których nie zostawiliśmy i które zaprzątają uwagę,
- brak wcześniejszego wyciszenia - nie przygotowanie się,
- wybicie z rytmu nagłą obecnością innej osoby,
- osoby grające i posługujące nie zawsze w pełni potrafią się skupić
na działaniu i modlitwie,
- nie patrzenie w obraz,
- zmęczenie - chce się spać.
Do czynników zewnętrznych sprzyjających modlitwie zaliczyliśmy:
- przykład innych,
- udział innych ludzi,
- grono przyjaciół,
- śpiew i muzyka,
- miejsce,
- przyciemnione światło,
- porządek,
- adoracja,
- psalm,
- dialog.
Do czynników zewnętrznych rozpraszających zaliczyliśmy:
- nieznajomość ludzi,
- kiepską pogodę ,
- rozproszenie spowodowane wchodzeniem i wychodzeniem lub pogaduszkami,
- kiepskie drogi - w samochodzie,
- osobę prowadzącą - brak zaangażowania,
- możliwość usłyszenia osobistej modlitwy,
- różne postawy osób - stanie/siedzenie,
- mało świadectw.
Ponadto w czasie dyskusji poruszyliśmy temat: Jak lubimy się modlić. Niektóre wnioski, choć komiczne, są jak najbardziej trafne:
- przez śpiew z innymi,
- psalmami,
- w trudnych chwilach w samotności - bo jak trwoga, to do Boga,
- na pielgrzymce,
- na spacerze,
- w samochodzie,
- klęcząc krótko,
- przed snem na leżąco.
2
Modlitwa dziękczynna, ofiarowania siebie, Prosisz o cos, przepraszasz za złe czyny
1
różaniec, cisza, skupienie, kościół. Msz. św.