1. Zastanów się, w jaki sposób zachowujesz się na zajęciach w szkolnych. Co możesz zmienić, aby lepiej wykorzystać czas przeznaczony na nauke? 2. W jaki sposób traktujesz naukę religii? Dlaczego? 3. Zastanów się, jakie są twoje obowiązki i napisz, w jaki sposób należy je wypełniac 4. Spróbuj spisać zasady prawidłowego odnoszenia się do nauczycieli. PLS PILNE DAJE NAJJ
Na zajęciach szkolnych myślę , że zachowuję się poprawnie .
Staram się słuchać tego , co przekazują nam nauczyciele , gdyż uważając na lekcji mam więcej czasu dla siebie .
Myślę , że nic bym nie chciała zmieniać w nauce .
Staram się robić notatki na lekcji , bo to ułatwia mi odrabianie prac domowych .
Nauka religii to jeden z przedmiotów w mojej szkole , na którą chętnie uczęszczam . Jest dla mnie bardzo ważna , w moim rodzinnym domu była i jest ważna i może dlatego podchodzę do nauki religii z otwartym sercem .
Moje obowiązki napewno są podobne do obowiązków moich rówieśników .
Szkoła jest na pierwszym miejscu , później są drobne pomoce w domu ( sprzątanie swojego pokoju , segregacja i wyrzucanie śmierci ) .
Czasami pomagam mamie w " gotowaniu " .Ws
Obieram ziemniaki , warzywa czy szykuję talerze gdy zbliża się obiad .
Nie raz bawię się z młodszą siostrą , gdy rodzice są zajęci ( pracują obecnie w domu ) .
Wszystko co robię staram się wykonywać sumiennie i dokładnie .
Każdy nauczyciel to " głęboka studnia " wiedzy .
Starają się nam w jak najprostszy i najlepszy sposób przekazać nam to , co Oni uczyli się , a teraz dzielą się swoją wiedzą .
To prawda , że nie wszyscy nauczyciele potrafią dotrzeć do wszystkich uczniów , ale często wynika to z zachowania uczniów .
Wszystkich swoich nauczycieli traktuję z należytym Im szacunkiem .
Zwłaszcza , że od dłuższego czasu trudno jest prowadzi lekcje , a mimo to znajdują czas dla mnie gdy zwrócę się do Nich z czymś dla mnie nie zrozumiałym .
Coś tak mi świtą , że być może też zostanę nauczycielem .
Chociaż czasami to trudna praca , ale daje dużą satysfakcję , że można " z głąba " zrobić kogoś logiczne myślącego .
Być może to złe określenie , ale ja traktuję swoich nauczycieli jak " przyszywanych rodziców " , gdyż mają Oni duży wpływ na nasze wychowanie
Odpowiedź:
Na zajęciach szkolnych myślę , że zachowuję się poprawnie .
Staram się słuchać tego , co przekazują nam nauczyciele , gdyż uważając na lekcji mam więcej czasu dla siebie .
Myślę , że nic bym nie chciała zmieniać w nauce .
Staram się robić notatki na lekcji , bo to ułatwia mi odrabianie prac domowych .
Nauka religii to jeden z przedmiotów w mojej szkole , na którą chętnie uczęszczam . Jest dla mnie bardzo ważna , w moim rodzinnym domu była i jest ważna i może dlatego podchodzę do nauki religii z otwartym sercem .
Moje obowiązki napewno są podobne do obowiązków moich rówieśników .
Szkoła jest na pierwszym miejscu , później są drobne pomoce w domu ( sprzątanie swojego pokoju , segregacja i wyrzucanie śmierci ) .
Czasami pomagam mamie w " gotowaniu " .Ws
Obieram ziemniaki , warzywa czy szykuję talerze gdy zbliża się obiad .
Nie raz bawię się z młodszą siostrą , gdy rodzice są zajęci ( pracują obecnie w domu ) .
Wszystko co robię staram się wykonywać sumiennie i dokładnie .
Każdy nauczyciel to " głęboka studnia " wiedzy .
Starają się nam w jak najprostszy i najlepszy sposób przekazać nam to , co Oni uczyli się , a teraz dzielą się swoją wiedzą .
To prawda , że nie wszyscy nauczyciele potrafią dotrzeć do wszystkich uczniów , ale często wynika to z zachowania uczniów .
Wszystkich swoich nauczycieli traktuję z należytym Im szacunkiem .
Zwłaszcza , że od dłuższego czasu trudno jest prowadzi lekcje , a mimo to znajdują czas dla mnie gdy zwrócę się do Nich z czymś dla mnie nie zrozumiałym .
Coś tak mi świtą , że być może też zostanę nauczycielem .
Chociaż czasami to trudna praca , ale daje dużą satysfakcję , że można " z głąba " zrobić kogoś logiczne myślącego .
Być może to złe określenie , ale ja traktuję swoich nauczycieli jak " przyszywanych rodziców " , gdyż mają Oni duży wpływ na nasze wychowanie