Smierć jest to jakby kolejny etap naszj drogi do Jezusa Chrystusa.W pismie Sw.pisze z prochu powstałes i w proch sie obrucisz.
Smierc następuje u karzdego człowieka z biologicznego punktu widzenia człowiek zyje az do czasy do puki jakis naząd lub cos innego przestanie sprawnie funkcjonowac.Lecz z punktu religijnego karzdy człowiek ma jaką misje do wypełnienia zadaną przez pana boga jezeli ją wypełni umiera.
Ja mysle,ze kiedy czlowiek umiera robi to dla swoich potomkow,bo kiedy umieramy myslimy o nich. jest to odpowiedz na pytanie nr 2. :-)
Smierć jest to jakby kolejny etap naszj drogi do Jezusa Chrystusa.W pismie Sw.pisze z prochu powstałes i w proch sie obrucisz.
Smierc następuje u karzdego człowieka z biologicznego punktu widzenia człowiek zyje az do czasy do puki jakis naząd lub cos innego przestanie sprawnie funkcjonowac.Lecz z punktu religijnego karzdy człowiek ma jaką misje do wypełnienia zadaną przez pana boga jezeli ją wypełni umiera.
Mam adzieję ze pomogłem :-)