1. Kim jest dla mnie Bóg? 2. Czy mogę Go nazwać swoim Ojcem i dlaczego? 3. Zastanów się, jakie mogą być jeszcze inne złe obrazy Boga. Wypisz je w kilku punktach. (Wcześniejsze przykłady: 1. NIEKTÓRZY WIDZĄ W BOGU POLICJANTA, KTÓRY TYLKO CZYHA NA NASZE PRZEWINIENIA. 2. INNI WIDZĄ GO TYLKO JAKO SĘDZIEGO, KTÓRY CHCE NAS OSĄDZAĆ I KARAĆ.)
tilien
1. Bóg jest dla mnie kochającym ale konsekwentnym Ojcem oraz najwyższym autorytetem.
2. Jest moim Ojcem, ponieważ mnie kocha i wskazuje mi właściwą drogę życiową. Wiele dla mnie poświęcił, więc nie mam powodów, żeby nie ufać Mu w pełni. Dba o to, by moja przyszłość była pewna i szczęśliwa. Zapewnia mnie o swojej miłości i opiece, ale także karci, jeśli grzeszę. Jeśli jednak tego szczerze żałuję wybacza mi. Ja także Go kocham i chcę być Mu posłuszna, aby sprawiać Mu radość i żebył był ze mnie dumny. Robię wszystko, żeby przynieść Mu chlubę w oczach innych ludzi.
3. - Niektórzy sądzą, że Bóg jest pobłażliwy i naiwny. Sądzą, że można bezkarnie grzeszyć, bo i tak wszystko nam wybaczy. - Inni uważają, że Boga nie obchodzi to, co się z nami dzieje. Stworzył nas wprawdzie, ale stracił zainteresowanie nami i pozostawił nas samym sobie. - Jeszcze inni widzą w Nim tylko bezosobową siłą bez uczuć, a nie żyjącą czującą, inteligentną, potężną osobę. - Niektórzy też uważają, że Bóg jest zbyt potężny i zbyt daleki, a my zbyt mało znaczący, by móc się do Niego zbliżyć.
0 votes Thanks 0
wojtus2
1. Bóg jest dla mnie kochającym Ojcem, którego zasad staram się trzymać, aby dostać nagrodę. 2. Mogę Go nazwać swoim Ojcem, gdyż: -wskazuje mi drogę w życiu -stworzył mnie -karze mnie za grzechy i nagradza za przestrzeganie przykazań. 3. Niektórzy widzą w nim złego Ojca, który jest tylko po to, aby karać nas i wytykać, potępiać każdą, nawet najmniejszą pomyłkę. Każe nam robić coś wbrew naszej woli: chodzić do kościoła i modlić się.
2. Jest moim Ojcem, ponieważ mnie kocha i wskazuje mi właściwą drogę życiową. Wiele dla mnie poświęcił, więc nie mam powodów, żeby nie ufać Mu w pełni. Dba o to, by moja przyszłość była pewna i szczęśliwa. Zapewnia mnie o swojej miłości i opiece, ale także karci, jeśli grzeszę. Jeśli jednak tego szczerze żałuję wybacza mi. Ja także Go kocham i chcę być Mu posłuszna, aby sprawiać Mu radość i żebył był ze mnie dumny. Robię wszystko, żeby przynieść Mu chlubę w oczach innych ludzi.
3.
- Niektórzy sądzą, że Bóg jest pobłażliwy i naiwny. Sądzą, że można bezkarnie grzeszyć, bo i tak wszystko nam wybaczy.
- Inni uważają, że Boga nie obchodzi to, co się z nami dzieje. Stworzył nas wprawdzie, ale stracił zainteresowanie nami i pozostawił nas samym sobie.
- Jeszcze inni widzą w Nim tylko bezosobową siłą bez uczuć, a nie żyjącą czującą, inteligentną, potężną osobę.
- Niektórzy też uważają, że Bóg jest zbyt potężny i zbyt daleki, a my zbyt mało znaczący, by móc się do Niego zbliżyć.
2. Mogę Go nazwać swoim Ojcem, gdyż:
-wskazuje mi drogę w życiu
-stworzył mnie
-karze mnie za grzechy i nagradza za przestrzeganie przykazań.
3. Niektórzy widzą w nim złego Ojca, który jest tylko po to, aby karać nas i wytykać, potępiać każdą, nawet najmniejszą pomyłkę. Każe nam robić coś wbrew naszej woli: chodzić do kościoła i modlić się.