2.Przejawem cywilizacji śmierci jest nie tylko zabijanie i towarzysząca temu manipulacja ludzką świadomością, ale także promocja związków nietrwałych, niewiernych i niepłodnych pod mile brzmiącym sloganem „wolnych związków”. To wewnętrznie sprzeczne wyrażenie (bo przecież nie ma suchej wody, kwadratowego koła ani „wolnych” związków) ma ukryć fakt, że chodzi tu o związki, które są pozbawione miłości, odpowiedzialności, wierności i płodności.Z tego faktu płyną dwa wnioski. Po pierwsze, że miłość jest fundamentem ludzkiego życia i — po drugie - że życie człowieka jest obok miłości największą wartością. Wszystkie inne wartości, takie jak wykształcenie, pozycja społeczna czy dobrobyt materialny, mają sens o ile życie każdego człowieka — od poczęcia do naturalnej śmierci — traktowane jest jako wartość absolutna, nad którą człowiek nie ma władzy.
Zostaliśmy stworzeni z Miłości i bez Miłości nas nie ma. Bez miłości życie staje się nonsensem i powolną agonią. Żadne prawo, żadna konstytucja ani żaden kodeks karny nie potrafi skutecznie chronić ludzkiego życia. Taką ochronę może gwarantować tylko miłość. Życie ludzkie jest owocem miłości, a jego wartość odkrywają i szanują jedynie ci, którzy kochają, czyli żyją w przyjaźni z Bogiem. Tylko Bóg jest dawcą życia i tylko On chroni życie i nadzieję wszystkich ludzi od poczęcia do naturalnej śmierci: młodych i starców, zdrowych i chorych, kochanych i krzywdzonych. Ci, którzy żyją w obecności Boga i którzy uczą się Jego miłości - wiernej i ofiarnej - budują cywilizację miłości. To jedyna cywilizacja życia. 1.nie wiem
Odpowiedź:
2.Przejawem cywilizacji śmierci jest nie tylko zabijanie i towarzysząca temu manipulacja ludzką świadomością, ale także promocja związków nietrwałych, niewiernych i niepłodnych pod mile brzmiącym sloganem „wolnych związków”. To wewnętrznie sprzeczne wyrażenie (bo przecież nie ma suchej wody, kwadratowego koła ani „wolnych” związków) ma ukryć fakt, że chodzi tu o związki, które są pozbawione miłości, odpowiedzialności, wierności i płodności.Z tego faktu płyną dwa wnioski. Po pierwsze, że miłość jest fundamentem ludzkiego życia i — po drugie - że życie człowieka jest obok miłości największą wartością. Wszystkie inne wartości, takie jak wykształcenie, pozycja społeczna czy dobrobyt materialny, mają sens o ile życie każdego człowieka — od poczęcia do naturalnej śmierci — traktowane jest jako wartość absolutna, nad którą człowiek nie ma władzy.
Zostaliśmy stworzeni z Miłości i bez Miłości nas nie ma. Bez miłości życie staje się nonsensem i powolną agonią. Żadne prawo, żadna konstytucja ani żaden kodeks karny nie potrafi skutecznie chronić ludzkiego życia. Taką ochronę może gwarantować tylko miłość. Życie ludzkie jest owocem miłości, a jego wartość odkrywają i szanują jedynie ci, którzy kochają, czyli żyją w przyjaźni z Bogiem. Tylko Bóg jest dawcą życia i tylko On chroni życie i nadzieję wszystkich ludzi od poczęcia do naturalnej śmierci: młodych i starców, zdrowych i chorych, kochanych i krzywdzonych. Ci, którzy żyją w obecności Boga i którzy uczą się Jego miłości - wiernej i ofiarnej - budują cywilizację miłości. To jedyna cywilizacja życia. 1.nie wiem