1. Dlaczego Bóg wybrał drogę zbawienia przez krzyż? 2. Jak Ty sam odpowiadasz na Chrystusową miłość? 3. Czy akceptujesz to, co w Twoim życiu jest trudne, jako udział w krzyżu Jezusa Chrystusa? 4. Jak realizujesz na co dzień wezwanie do pomocy Chrystusowi w zbawieniu światła?
Proszę o odpowiedzenie w kilku zdaniach na te pytania...jak Ty byś na nie odpowiedział (ewentualnie może być z neta ;p) Mam to na poniedziałek zadane..bardzo proszę o pomoc ;]
anula222
!. Wybrał ją ponieważ rozumiał, ze jest stworzony do tego aby zbawić świat. Podjął się tego zadania, czegokażdy z nas nie miał by odwagi zrobić. 2.Ja odpowiadam przez modlitwę i wiarę, że każdy z nas zmarwychwstanie. 3.Tak naprawdę, jeżeli mamy problem i z nim walczym,y to pomagamy go nieść Jezusowi. 4.Walczę ze złem, staram się nie ulegać pokusie (co nie jest takie proste) i modlę się.
0 votes Thanks 0
dagus15
1. Aby zgładzić nasze grzechy 2.chodze do Kościoła, rozmawiam z Nim poprzez modlitwe 3.Akceptuje ponieważ Chrystus musiał cierpiec za nasze grzechy, a my jaktroche sie poborykamy z kłopotami to nam sie nic nie stanie 4.nie wiem
mam nadzieje ze chc troche pomoglam ;)
0 votes Thanks 0
madziakkk
Bóg wybrał drogę zbawieniaprzez krzyż, aby Jezus odpokutował winy całego ludu. Miało to także zmazać grzech popełniony przez Adama i Ewę w raju. Na miłość Chrystusa należy odpowiedzieć milością. Chodzi tu szczególnie o akceptacje prawd Bożych i uwierzenie w te tajemnice męki. Milłośc tą należy okazywać na codzień w stosunku do swoich bliźnich, przez wspatcie, doobre słowo, pomoć , modlitwe, wybaczenie. Należy zaakceptowąc także trudności którre spotykają nas w życiu, bez pretensji do Boga. I ofiarować je w samemu stwórcy.Zbawienie należy zacząć od siebie, od poprawy własnego życia. a następinie od poprawy otoczenia. Małymi krokami osiągniemy cel
2.Ja odpowiadam przez modlitwę i wiarę, że każdy z nas zmarwychwstanie.
3.Tak naprawdę, jeżeli mamy problem i z nim walczym,y to pomagamy go nieść Jezusowi.
4.Walczę ze złem, staram się nie ulegać pokusie (co nie jest takie proste) i modlę się.
2.chodze do Kościoła, rozmawiam z Nim poprzez modlitwe
3.Akceptuje ponieważ Chrystus musiał cierpiec za nasze grzechy, a my jaktroche sie poborykamy z kłopotami to nam sie nic nie stanie
4.nie wiem
mam nadzieje ze chc troche pomoglam ;)