Jedna z wędrówek na długo pozostanie w mojej pamięci. Wybrałem się na nią z moimi przyjaciółmi: Adamem, Rafałem i Markiem.
Jechaliśmy rowerami. Była bardzo ładna pogoda. Dojechaliśmy do ogromnego jeziora, którego nigdy nie widzieliśmy, chociaż było tak blisko miejscowości w której mieszkamy.
zostawiliśmy rowery i pobiegliśmy prosto do wody. Marek właczył muzykę i wszyscy świetnie się bawili. Chlapaliśmy się wodą i każdy miał dobry humor. Po dwugodzinnej zabawie w wodzie byliśmy bardzo zmęczeni więc postanowiliśmy wyjść i osuszyć się na słońcu. Kiedy wyszliśmy z wody nasze buty wyglądały tak jak na obrazku, a Adam wcale ich nie miał, ponieważ gdzieś mu zleciały. Ubrania były całe brudne i mokre . Wszyscy zaczęliśmy się z siebie nawzajem śmiać. Bardzo podobała mi się ta przygoda .
Jedna z wędrówek na długo pozostanie w mojej pamięci. Wybrałem się na nią z moimi przyjaciółmi: Adamem, Rafałem i Markiem.
Jechaliśmy rowerami. Była bardzo ładna pogoda. Dojechaliśmy do ogromnego jeziora, którego nigdy nie widzieliśmy, chociaż było tak blisko miejscowości w której mieszkamy.
zostawiliśmy rowery i pobiegliśmy prosto do wody. Marek właczył muzykę i wszyscy świetnie się bawili. Chlapaliśmy się wodą i każdy miał dobry humor. Po dwugodzinnej zabawie w wodzie byliśmy bardzo zmęczeni więc postanowiliśmy wyjść i osuszyć się na słońcu. Kiedy wyszliśmy z wody nasze buty wyglądały tak jak na obrazku, a Adam wcale ich nie miał, ponieważ gdzieś mu zleciały. Ubrania były całe brudne i mokre . Wszyscy zaczęliśmy się z siebie nawzajem śmiać. Bardzo podobała mi się ta przygoda .