W ubiegłym tygodniu byłem na wystawie obrazów J.Matejki. Ten człowiek jest po prostu genialny! W jednym obrazie potrafił wyrazić tyle emocji i tajemniczości jak chyba nikt inny. Oboje lubimy ciemną kolorystykę więc obrazy są jeszcze bardziej ciekawsze! Obrazy te wyglądają tak, że albo jest to jedna osoba, lub jest ich wiele. Najbardziej zaimponował mi obraz pt:"Portret Marii Matejko" Kobieta jest przepiękna, a na jej twarzy jest tyle tajemniczości jak u 2 czy 3 osób. Widać że Maria nie była brzydka, wręcz przeciwnie była bardzo piękną kobietą, a jej brązowe oczy podchodziły pod czerń. Zakochałem się w tym obrazie-portrecie. W sali obok była inna wystawa. Zastanawiałem się czy mam przejść, po pewnym czasie zdecydowałem, że wcale nie zaszkodzi. I miałem rację. Była tam wystawa obrazów Władysława Podkowińskiego, pewnie nie słyszałeś o tym artyście, ja też miałem niezbyt wiele informacji na jego temat. Może wystawa nie była tak wspaniała jak pana Matejki ale równie wspaniała. Obrazy Podkowińskiego pokazywały naturę lub nagie kobiety.. czyli w naturalnym pięknie. Więc artysta patrzył na świat kolorami i pokazywał to co piękne . zaparło mi dech w piersiach na widok tych obrazów. Bo jednak jest to artysta mniej znany a posiadał wielki talent . Nie namalował wielu obrazów, ale to co jest to po prostu piękne. Za niedługo podobno wasza szkoła ma przyjechać na wystawę . Więc sam zobaczysz . Ale po prostu tyle emocji że nie da się tego wyrazić . Czasami płaczki w oczach, a czasami uśmiech od ucha do ucha. Pozdrawiam,
Cześć !
W ubiegłym tygodniu byłem na wystawie obrazów J.Matejki.
Ten człowiek jest po prostu genialny! W jednym obrazie potrafił wyrazić tyle emocji i tajemniczości jak chyba nikt inny. Oboje lubimy ciemną kolorystykę więc obrazy są jeszcze bardziej ciekawsze! Obrazy te wyglądają tak, że albo jest to jedna osoba, lub jest ich wiele. Najbardziej zaimponował mi obraz pt:"Portret Marii Matejko"
Kobieta jest przepiękna, a na jej twarzy jest tyle tajemniczości jak u 2 czy 3 osób. Widać że Maria nie była brzydka, wręcz przeciwnie była bardzo piękną kobietą, a jej brązowe oczy podchodziły pod czerń. Zakochałem się w tym obrazie-portrecie. W sali obok była inna wystawa. Zastanawiałem się czy mam przejść, po pewnym czasie zdecydowałem, że wcale nie zaszkodzi. I miałem rację. Była tam wystawa obrazów Władysława Podkowińskiego, pewnie nie słyszałeś o tym artyście, ja też miałem niezbyt wiele informacji na jego temat. Może wystawa nie była tak wspaniała jak pana Matejki ale równie wspaniała. Obrazy Podkowińskiego pokazywały naturę lub nagie kobiety.. czyli w naturalnym pięknie. Więc artysta patrzył na świat kolorami i pokazywał to co piękne . zaparło mi dech w piersiach na widok tych obrazów. Bo jednak jest to artysta mniej znany a posiadał wielki talent . Nie namalował wielu obrazów, ale to co jest to po prostu piękne. Za niedługo podobno wasza szkoła ma przyjechać na wystawę . Więc sam zobaczysz . Ale po prostu tyle emocji że nie da się tego wyrazić . Czasami płaczki w oczach, a czasami uśmiech od ucha do ucha. Pozdrawiam,