*Napewno uświadomić fakt iż nie ma możliwości nauczenia się języka obcego w pół roku , na to potrzebny jest przynajmniej rok :P
*Natłok nauki ,teraz jest ciężko ale póżniej będzie jeszcze gorzej (matura z pol matmy języka i dotatkowe )
*Dobrze jakby ta osoba miała np koleżanke lub korepetytora nie do suchej nauki języka ale np do lużniej rozmowy w danym języku. Wtedy na śmiesznie człowiek się uczy. Ja tak z kumpelą robie ,często to wychodzi kali jeść kali pić ale obie się uczymy.
*Dla każdego motywacją powinna być dobra uczelnia czy jakieś plany życiowe,bo do jakiej pracy się ta osoba dostanie bez zdania matury.?.! nawet na mopa teraz chcią magistra.Albo to ty chcesz wybierać uczelnie czy to lipna uczelnia ma wybierać ciebie.
Myśle ze pomogłam .Przecież każdy się uczy dla siebie .Jest dorosły i wpełni świadom tego czym tak naprawde jest matura i jakie są jej konsekwencje.
*Napewno uświadomić fakt iż nie ma możliwości nauczenia się języka obcego w pół roku , na to potrzebny jest przynajmniej rok :P
*Natłok nauki ,teraz jest ciężko ale póżniej będzie jeszcze gorzej (matura z pol matmy języka i dotatkowe )
*Dobrze jakby ta osoba miała np koleżanke lub korepetytora nie do suchej nauki języka ale np do lużniej rozmowy w danym języku. Wtedy na śmiesznie człowiek się uczy. Ja tak z kumpelą robie ,często to wychodzi kali jeść kali pić ale obie się uczymy.
*Dla każdego motywacją powinna być dobra uczelnia czy jakieś plany życiowe,bo do jakiej pracy się ta osoba dostanie bez zdania matury.?.! nawet na mopa teraz chcią magistra.Albo to ty chcesz wybierać uczelnie czy to lipna uczelnia ma wybierać ciebie.
Myśle ze pomogłam .Przecież każdy się uczy dla siebie .Jest dorosły i wpełni świadom tego czym tak naprawde jest matura i jakie są jej konsekwencje.
chociaż wiem że się bardzo nie chce uczyc .