Jezus Chrystus zstąpił do piekieł; potępiony zaś zstępuje do piekła: te dwa wyrażenia określają dwa różne czyny i zakładają dwie różne sytuacje. Bramy piekielne, przez które zstępował Chrystus, otworzyły się same, by pozwolić wyjść pozostającym tam w więzach, tymczasem piekło, do którego zstąpił potępiony, zamyka się za nim na zawsze. Słowo jednak pozostaje to samo - i to nie wskutek przypadku albo dowolnego powiązania, ale na mocy głębokiej logiki - i wyraża pewną kapitalną prawdę.
W starym testamencie :) ( księga Rodzaju)
Jezus Chrystus zstąpił do piekieł; potępiony zaś zstępuje do piekła: te dwa wyrażenia określają dwa różne czyny i zakładają dwie różne sytuacje. Bramy piekielne, przez które zstępował Chrystus, otworzyły się same, by pozwolić wyjść pozostającym tam w więzach, tymczasem piekło, do którego zstąpił potępiony, zamyka się za nim na zawsze. Słowo jednak pozostaje to samo - i to nie wskutek przypadku albo dowolnego powiązania, ale na mocy głębokiej logiki - i wyraża pewną kapitalną prawdę.