Grecy uznawali muzykę za dar od bogów, a więc bardzo cenili ją. Śpiew i gra na istrumentach (najczęściej strunowych) towarzyszyła obrzędom religijnym oraz innym ważnym uroczystością.
Orfeusz grał na lirze tak pięknie, że "czarował dzikie zwierzęta, ale nawet drzewa i skały zmuszał do poruszania się pod dźwięk jego muzyki"
3.
Myślę, że twórcy późniejszych epok często odwoływali się do mitu o Orfeuszu, ponieważ widzieli w nim przykład prawdziwej, bezgranicznej miłości, której nie pokona nawet śmierć, czego przykładem jest zejście Orfeusza do podziemia, by ratować swoją żonę. Wydaje mi się również, że odwoływali się do tego mitu, na przykład wtedy, gdy chcieli porównać czyjąś grę na instrumencie do dźwięków wydawanych przez Orfeusza.
Chyba nie musi być długa odpowiedź na trzecie? Mam nadzieję, że wystarczy, jakby co, to mogę to trochę rozpisać ;)
2.
Grecy uznawali muzykę za dar od bogów, a więc bardzo cenili ją. Śpiew i gra na istrumentach (najczęściej strunowych) towarzyszyła obrzędom religijnym oraz innym ważnym uroczystością.
Orfeusz grał na lirze tak pięknie, że "czarował dzikie zwierzęta, ale nawet drzewa i skały zmuszał do poruszania się pod dźwięk jego muzyki"
3.
Myślę, że twórcy późniejszych epok często odwoływali się do mitu o Orfeuszu, ponieważ widzieli w nim przykład prawdziwej, bezgranicznej miłości, której nie pokona nawet śmierć, czego przykładem jest zejście Orfeusza do podziemia, by ratować swoją żonę. Wydaje mi się również, że odwoływali się do tego mitu, na przykład wtedy, gdy chcieli porównać czyjąś grę na instrumencie do dźwięków wydawanych przez Orfeusza.
Chyba nie musi być długa odpowiedź na trzecie? Mam nadzieję, że wystarczy, jakby co, to mogę to trochę rozpisać ;)