pati319333
Romeo i julia zawsze spotykali się na starej antenie w tle niebieskiego nieba zapominali o Veronie gdzieś poza miastem w zaułkach zachodnich dzielnic kochali się do szaleństwa na czerwonych dachówkach pod białymi piórami nieopamiętane serca przelatując drażniły się ze skradającym kotem
spotykali się na starej antenie
w tle niebieskiego nieba
zapominali o Veronie
gdzieś poza miastem
w zaułkach zachodnich dzielnic
kochali się do szaleństwa
na czerwonych dachówkach
pod białymi piórami
nieopamiętane serca
przelatując
drażniły się ze skradającym kotem