Pewnego dnia Maryla, pani Linde i państwo Barry wyjechali na spotkanie z premierem. Wieczorem przybiegła do Ani Diana, z prośbą o pomoc. Jej młodsza siostra Minnie zachorowała na krup. Mateusz szybko pojechał po lekarza. Ania wraz z Dianą pobiegły do chorego dziecka. Panna Shirley dobrze wiedziała jak się leczy tę chorobę, gdyż, gdy była u państwa Hammond,ich dzieci przechodziły tę chorobę. Ania i Diana wreszcie dobiegły do domu państwa Barry. Mała Minnie dusiła się, Ania podała jej krople ipekakuana. Po paru minutach kryzys minął. Gdy doktor przyjechał powiedział Ani, że to ona uratowała małej życie, on przyjechał za późno, gdyby nie Ania Minnie by już nie żyła. Diana serdecznie dziękowała Ani, Mateusz był z niej dumny. Gdy dowiedziała się o tym panna Barry, przepraszała Anię za to, że zabroniła Dianie przyjaźnić się z taką wspaniałą dziewczyną. Ania wybaczyła pani Barry, a Diana mogła znów przyjaźnić się z Anią.
Główna bohaterką powieści L.M Montgomery pt. „Ania z Zielonego Wzgórza” jest pochodząca z Nowej Szkocji 11-letnia dziewczynka Ania Shirley. Gdy dziewczynka miała trzy miesiące, na febrę zmarli jej rodzice. Osierocona Ania trafiła wówczas do domu dziecka. Dziewczynka wielokrotnie zmieniała domy dziecka, przytułki oraz rodziny zastępcze, aż przypadek sprawił, jak to określił to zawiadowca stacji „ w takim razie zaszła jakaś pomyłka”, że w wieku 11 lat trafiła do Mateusza i Maryli Cuthbertów, mieszkańców Zielonego Wzgórza. Tam znalazła swój dom. Z powodu częstych zmian rodzin, Ania nie rozpoczęła edukacji w terminie. Jest bardzo uboga wiedza na temat życia głównej bohaterki do 11 roku życia. Jest chudą, szczupłą oraz zgrabną dziewczynką. Miała drobną, chudą, bladą i piegowatą twarz. Rysy jej twarzy były słabo zaznaczone. Miała szerokie, duże usta. Zielone oczy tętniące życiem, szpiczasty podbródek., szerokie rozumne czoło. Jej głowę oplatały dwa grube, czerwone warkocze przykryte wymyślnym kapeluszem. Ubrana była w krótką, wąską i brzydką sukienkę z szarożółtej szorstkiej wełny. Ania była nieszczęśliwa z powodu swoich czerwonych włosów, nie martwiły ja piegi, zielone oczy ani chudość, lecz czerwień jej włosów. Duży wpływ na kształtowanie się zachowania głównej bohaterki miała długi brak pełnej rodziny. Ania z tego powodu każdym nowym miejscu swojego pobytu zawierała nowe przyjaźnie. Na Zielonym Wzgórzu dziewczynka zawarła bardzo szybko przyjaźń z córką sąsiadów Dianą Barry. Zachwycała się otaczającym ją światem i rekompensując swoje ubogie przeżycia nadawała szarej rzeczywistości poetyckie nazwy. Tym sposobem uciekała od smutnego życia codziennego np. aleję prowadząca do Newbrid nazwała Biała Droga Rozkoszy, kwiat Maryli nazwała kwiatem Jutrzenki, staw rodzinny Barrych nazwała Jeziorem Lśniących Wód. Nowa rodzina umożliwiła Ani podjęci edukacji szkolnej. Spełniło się jej marzenie. Szybko nadrobiła zaległości w wykształceniu i stała się najlepszą uczennicą. Na tym polu rywalizowała z uczniem swojej klasy o imieniu Gilbert Bleythe. Była pilna i systematyczna w szkole, lubiła pisać wypracowania i robiła to z wielkim zapałem, wymyślając przy tym niestworzone historie. Dziewczynka zapisała się do kółka poetyckiego, ponieważ lubiła bardzo poezję, lubiła recytować wiersze oraz je pisać. Aby zaimponować Dianie, Ania posunęła się do zabrania przedmiotu należącego do Maryli. Jednak chęć zaimponowania Dianie miała swoją wysoka cenę. Zgubiwszy ten przedmiot musiała okłamać swoja opiekunkę, co do losu amestynowej broszki. Dopiero lęk przed karą spowodowała przyznanie się do winy. Ania była wrażliwym dzieckiem, ponieważ rozczulała się w podniosłych momentach. Jedną z wad głównej bohaterki była gadatliwość. Spowodowana ona była brakiem zainteresowania wokół jej osoby w sierocińcach. Była uparta jak przysłowiowy „osioł”. Konsekwentnie realizowała swoje wszystkie pomysły. Chcą zaimponować kolegom i koleżankom Ania używała słów, których znaczenie nie rozumiała. Dziewczynka darzyła szacunkiem oboje opiekunów, lecz bardziej kochała Mateusz, przed Maryla czuła respekt. Ania w czasie 5-letniego pobytu na Zielonym Wzgórzu bardzo się zmieniła zarówno pod względem wyglądu zewnętrznego jak i cech charakteru. Dziewczynka wyładniała oraz spoważniała. Miała zgrabną i delikatna sylwetkę. Jej wyraz twarzy był inteligentny. Miała oczy koloru zielonego, delikatne usta oraz kształtny nos. Zaakceptowała fakt, że włosy są koloru czerwonego. Zaczęła nosić ładne i modne ubrania. Nabrała rozsądku. Zanim coś zrobiła, nad tym pomyślała, wybierając rozsądne rozwiązanie. Ania stała się odpowiedzialna. Decydowała sama o swoim życiu i losie. Zaczęła pracować w szkole, aby utrzymać Zielona Wzgórze i Marylę. Stała się samodzielna Wyjechała uczyć się do miasta. Większość wad przekształciła w zalety. Stało się tak, ponieważ Ania przebywała w pełnej rodzinie. Nauczyła się zasad współżycia. Nauczyła się wybaczać. Wybaczyła skłóconemu z nią od pierwszej klasy szkoły podstawowej Gilbertowi Bleythe. Śmierć jej opiekuna Mateusza, bardzo zmieniła jej życie. Ania kiedyś powiedziała „Jesteśmy bogate. Mama lat szesnaście i całe życie przed sobą, jesteśmy szczęśliwi jak królowe i wszystkie mamy mniej lub bardziej bogatą wyobraźnię”. Wielkie wrażenie wywarła na mnie osobowość Ani. W przeciwieństwie do życia dziewczynki, ja swojego życia tak nie przeżyłam. Podziwiam ja za to że mimo tylu życiowych porażek-liczne pobyty w domach dziecka i w nowej rodzinie, rozpoczęła naukę i zakończyła ją sukcesem. Ania Shirley wybrała sobie trudny zawód nauczycielki, ponieważ było to jej marzenie życia. Uważał, że żadne dziecko nie powinno cierpieć tak jak główna bohaterka, nie powinno walczyć o miłość i akceptacje, tylko ja otrzymać. Myślę, że gdyby w mojej klasie była tak osoba jak Ania to bym się z nią spróbowała zaprzyjaźnić. Czy ta praca była przydatna?
Pewnego dnia Maryla, pani Linde i państwo Barry wyjechali na
spotkanie z premierem. Wieczorem przybiegła do Ani Diana, z prośbą o pomoc. Jej młodsza siostra Minnie zachorowała na krup. Mateusz szybko pojechał po lekarza. Ania wraz z Dianą pobiegły do chorego dziecka. Panna Shirley dobrze wiedziała jak się leczy tę chorobę, gdyż, gdy była u państwa Hammond,ich dzieci przechodziły tę chorobę. Ania i Diana wreszcie dobiegły do domu państwa Barry. Mała Minnie dusiła się, Ania podała jej krople ipekakuana. Po paru minutach kryzys minął. Gdy doktor przyjechał powiedział Ani, że to ona uratowała małej życie, on przyjechał za późno, gdyby nie Ania Minnie by już nie żyła. Diana serdecznie dziękowała Ani, Mateusz był z niej dumny. Gdy dowiedziała się o tym panna Barry, przepraszała Anię za to, że zabroniła Dianie przyjaźnić się z taką wspaniałą dziewczyną. Ania wybaczyła pani Barry, a Diana mogła znów przyjaźnić się z Anią.
Główna bohaterką powieści L.M Montgomery pt. „Ania z Zielonego Wzgórza” jest pochodząca z Nowej Szkocji 11-letnia dziewczynka Ania Shirley. Gdy dziewczynka miała trzy miesiące, na febrę zmarli jej rodzice. Osierocona Ania trafiła wówczas do domu dziecka. Dziewczynka wielokrotnie zmieniała domy dziecka, przytułki oraz rodziny zastępcze, aż przypadek sprawił, jak to określił to zawiadowca stacji „ w takim razie zaszła jakaś pomyłka”, że w wieku 11 lat trafiła do Mateusza i Maryli Cuthbertów, mieszkańców Zielonego Wzgórza. Tam znalazła swój dom. Z powodu częstych zmian rodzin, Ania nie rozpoczęła edukacji w terminie. Jest bardzo uboga wiedza na temat życia głównej bohaterki do 11 roku życia. Jest chudą, szczupłą oraz zgrabną dziewczynką. Miała drobną, chudą, bladą i piegowatą twarz. Rysy jej twarzy były słabo zaznaczone. Miała szerokie, duże usta. Zielone oczy tętniące życiem, szpiczasty podbródek., szerokie rozumne czoło. Jej głowę oplatały dwa grube, czerwone warkocze przykryte wymyślnym kapeluszem. Ubrana była w krótką, wąską i brzydką sukienkę z szarożółtej szorstkiej wełny. Ania była nieszczęśliwa z powodu swoich czerwonych włosów, nie martwiły ja piegi, zielone oczy ani chudość, lecz czerwień jej włosów. Duży wpływ na kształtowanie się zachowania głównej bohaterki miała długi brak pełnej rodziny. Ania z tego powodu każdym nowym miejscu swojego pobytu zawierała nowe przyjaźnie. Na Zielonym Wzgórzu dziewczynka zawarła bardzo szybko przyjaźń z córką sąsiadów Dianą Barry. Zachwycała się otaczającym ją światem i rekompensując swoje ubogie przeżycia nadawała szarej rzeczywistości poetyckie nazwy. Tym sposobem uciekała od smutnego życia codziennego np. aleję prowadząca do Newbrid nazwała Biała Droga Rozkoszy, kwiat Maryli nazwała kwiatem Jutrzenki, staw rodzinny Barrych nazwała Jeziorem Lśniących Wód. Nowa rodzina umożliwiła Ani podjęci edukacji szkolnej. Spełniło się jej marzenie. Szybko nadrobiła zaległości w wykształceniu i stała się najlepszą uczennicą. Na tym polu rywalizowała z uczniem swojej klasy o imieniu Gilbert Bleythe. Była pilna i systematyczna w szkole, lubiła pisać wypracowania i robiła to z wielkim zapałem, wymyślając przy tym niestworzone historie. Dziewczynka zapisała się do kółka poetyckiego, ponieważ lubiła bardzo poezję, lubiła recytować wiersze oraz je pisać. Aby zaimponować Dianie, Ania posunęła się do zabrania przedmiotu należącego do Maryli. Jednak chęć zaimponowania Dianie miała swoją wysoka cenę. Zgubiwszy ten przedmiot musiała okłamać swoja opiekunkę, co do losu amestynowej broszki. Dopiero lęk przed karą spowodowała przyznanie się do winy. Ania była wrażliwym dzieckiem, ponieważ rozczulała się w podniosłych momentach. Jedną z wad głównej bohaterki była gadatliwość. Spowodowana ona była brakiem zainteresowania wokół jej osoby w sierocińcach. Była uparta jak przysłowiowy „osioł”. Konsekwentnie realizowała swoje wszystkie pomysły. Chcą zaimponować kolegom i koleżankom Ania używała słów, których znaczenie nie rozumiała. Dziewczynka darzyła szacunkiem oboje opiekunów, lecz bardziej kochała Mateusz, przed Maryla czuła respekt. Ania w czasie 5-letniego pobytu na Zielonym Wzgórzu bardzo się zmieniła zarówno pod względem wyglądu zewnętrznego jak i cech charakteru. Dziewczynka wyładniała oraz spoważniała. Miała zgrabną i delikatna sylwetkę. Jej wyraz twarzy był inteligentny. Miała oczy koloru zielonego, delikatne usta oraz kształtny nos. Zaakceptowała fakt, że włosy są koloru czerwonego. Zaczęła nosić ładne i modne ubrania. Nabrała rozsądku. Zanim coś zrobiła, nad tym pomyślała, wybierając rozsądne rozwiązanie. Ania stała się odpowiedzialna. Decydowała sama o swoim życiu i losie. Zaczęła pracować w szkole, aby utrzymać Zielona Wzgórze i Marylę. Stała się samodzielna Wyjechała uczyć się do miasta. Większość wad przekształciła w zalety. Stało się tak, ponieważ Ania przebywała w pełnej rodzinie. Nauczyła się zasad współżycia. Nauczyła się wybaczać. Wybaczyła skłóconemu z nią od pierwszej klasy szkoły podstawowej Gilbertowi Bleythe. Śmierć jej opiekuna Mateusza, bardzo zmieniła jej życie. Ania kiedyś powiedziała „Jesteśmy bogate. Mama lat szesnaście i całe życie przed sobą, jesteśmy szczęśliwi jak królowe i wszystkie mamy mniej lub bardziej bogatą wyobraźnię”. Wielkie wrażenie wywarła na mnie osobowość Ani. W przeciwieństwie do życia dziewczynki, ja swojego życia tak nie przeżyłam. Podziwiam ja za to że mimo tylu życiowych porażek-liczne pobyty w domach dziecka i w nowej rodzinie, rozpoczęła naukę i zakończyła ją sukcesem. Ania Shirley wybrała sobie trudny zawód nauczycielki, ponieważ było to jej marzenie życia. Uważał, że żadne dziecko nie powinno cierpieć tak jak główna bohaterka, nie powinno walczyć o miłość i akceptacje, tylko ja otrzymać. Myślę, że gdyby w mojej klasie była tak osoba jak Ania to bym się z nią spróbowała zaprzyjaźnić. Czy ta praca była przydatna?