Chciałabym znaleźć kwiat paproci, ponieważ mając go w swoim posiadaniu byłabym niewidzialna. Mogłabym wtedy chodzić do kina, teatru czy muzeum nie płacąc za bilet. Może nie byłoby to przykładne zachowanie, bo przecież nie kupując biletu popełnia się pewnego rodzaju kradzież. Próbowałabym też zabawić się w ducha i troszeczkę nastraszyć moich kolegów i koleżanki. Wykorzystując właściwości kwiatu paproci, będąc dorosłą osobą mogłabym zostać szpiegiem do misji specjalnych tajnego wywiadu. Udawałabym się na tereny wrogów i niezauważona podsłuchiwała ich rozmowy, by następnie przekazać wiadomości do mojej bazy. Oczywiście niewidzialność przez dłuższy kres czasu stałaby się bardzo uciążliwa, a czynności, które wykonywałabym będąc przezroczysta nie sprawiałyby mi takiej satysfakcji. Aby temu zapobiec mogłabym tak samo jak nieświadomy tego Wojciech Golisz w opowiadania „Goliszowe Buty” nosić roślinę w bucie.
Chciałabym znaleźć kwiat paproci, ponieważ mając go w swoim posiadaniu byłabym niewidzialna. Mogłabym wtedy chodzić do kina, teatru czy muzeum nie płacąc za bilet. Może nie byłoby to przykładne zachowanie, bo przecież nie kupując biletu popełnia się pewnego rodzaju kradzież. Próbowałabym też zabawić się w ducha i troszeczkę nastraszyć moich kolegów i koleżanki. Wykorzystując właściwości kwiatu paproci, będąc dorosłą osobą mogłabym zostać szpiegiem do misji specjalnych tajnego wywiadu. Udawałabym się na tereny wrogów i niezauważona podsłuchiwała ich rozmowy, by następnie przekazać wiadomości do mojej bazy. Oczywiście niewidzialność przez dłuższy kres czasu stałaby się bardzo uciążliwa, a czynności, które wykonywałabym będąc przezroczysta nie sprawiałyby mi takiej satysfakcji. Aby temu zapobiec mogłabym tak samo jak nieświadomy tego Wojciech Golisz w opowiadania „Goliszowe Buty” nosić roślinę w bucie.
myśle że pomogłam ;)