Wypisz z tekstu : ( tekst podany w załaczniku)
1.Cechy narracji np.czy jest 1 czy 3 osobowy, obiektywny czy subiektywny, ukryty czy jest poza swiatem przestawionym zacyztuj z tekstu do kazdego przykladu.
2.Podaj cechy typowie dla powiesci realistycznej np.iluzja rzeczywistosci, bohaterowie, swiat przedstawiony, narrator. Zacyztuj z tekstu do kazdego przykladu.
3.Zacytuj fragment,ktory ma charakter naturalistyczny.
4.Zacytuj fragment ,w ktorym pojawai sie mowa zalezna, mowa niezalezna i mowa pozornie zalezna.
5.Podaj przyklad na charakterytyke porednia i bezposrednia zacyztuj z tekstu do kazdego przykladu.
6.Relacje miedy Andrzejową Korczyńska,a Zygmuntem cytat lub kilka zdan.
7.Relacje miedzy Benedyktem Karczynskim,a Witoldem cytat lub kilka zdan.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
nad niemnem
1 narracja 3os - "kiedy wychodził" , "pocalował reke matki". obiektywny bie opisuje bohaterow, nie wyraza opinii, narracja personalna - nie ujawnia swojego istnienia, nie ocenia, narracja prowadzona z pkt widzenia posraci nalezacych do swiata przedstawionego. " z reszta on moze kiedys i bardzo bogatym zostane gdy w otoczeniu stosownym artystycznie nathnienia i zdolnosc tworcza odzyska"
2. cechy : obiektywna narracja, rozbudowane opisy miejsc sytuacji i osób, mowa pozornie zalezna ( autor przekazuje mysli bohatera)
3. " Boże! Ale po mojej śmierci ty to uczynić jesteś gotów... tak! ty to uczynisz pewno, gdy tylko ja oczy zamknę... Jak tchórz uciekniesz z szeregów zwyciężonych... jak samolub nie zechcesz łamać się chlebem cierpienia... Kawał Chrystusowej szaty rzucisz za srebrnik, ażeby kupić sobie życie przyjemne... Wielki Boże! "
4. "zajmowały go buntownicze mysli i ze pod ich wpływem podjał jakies energiczne postanowienie" mowa pozornie zalezna.
5. charakterystyka posrednia - nie mowi o bohaterze wprost
charakterystyka bezposrednia - narrator wymienia cechy bohatera, ocenia ich " takim, jakim przedtsawial sie wtej chwili łagodny rzewny, na skrzydłach poezji kołyszac sie " "On! ależ naturalnie! Uważa się on za idealistę i nie przypuszcza nawet, aby go ktokolwiek o materialistyczne zasady albo dążności mógł podejrzywać"
6.to relacje , masz że on chciał się wyprowadzić z nią za granice , aby uciec od tego smutku itp Za to Matka nie chciała bo twierdzila ze tu jest ich miejsce i tu powinine odnalezc szczescie. Mówił o tym, aby sprzedała Osowce, które były dziedziczną jej własnością, i aby z nim razem za granicę wyjechała. Mieszkać będą w Rzymie, Florencji albo w Monachium
Jednak, moje dziecko, niczyje życie na tej ziemi nie może być wolnym od usiłowań, walk, cierpień i spełniania trudnych...
Prędko z krzesła wstając mowę jej przeciął:
- Dziękuję! Mam już tych usiłowań, walk i cierpień aż nadto dosyć. Utopiłem w nich dwa lata mego życia. J'en ai assez!
- Gdybyś był wyjątkiem... Ale... wszyscy jesteśmy nieszczęśliwi...
tekst nr 2
1. narracja 3os - "przybywał widac z miejsca napełnionego upałem ... "
2. to samo co w pkt drugim tyczy sie tekstu nad niemnem
3. "gatunek dla krwawych cierpień, które lasem rąk do nieba o pomstę wyciągniętych wyrastały z gruntu oranego przez złość i przemoc, widział on w ludzkim zrównaniu się i zbrataniu, w ukuciu spójnego łańcucha z ogniw, dotąd przez pychę, zawiść, chciwość, niewiedzę z sobą rozdzielanych'
4. mowa nie zalezna : "Ludzkich... na ciebie, ojcze!
Benedykt oczami błysnął.- Na mnie, cóż?
zalezna : Dlaczego? dlaczego? Ha! gdybyż to można było wszystkie czarne mary i ciężkie plagi życia zapytywać: skąd? za co? dlaczego?- My je zapytujemy
podchwycił Witold.
5. char . bezposrednia
- do gabinetu wbiegł zgrabny, wysmukły, młody człowiek
posrednia : Teraz wszystko, co uzbierał z książek i od ludzi, wszystko, co włożyła w niego natura, a rozjaśniła i potwierdziła nauka, wylewać mu się zaczęło z ust wymownych i drżących.
6."- Witoldzie!
W tym wykrzyku, który Benedykt rzucił w mowę syna, był taki gwałt i bólu, i gniewu, że młodzieniec umilkł nagłym zamyśleniem ogarnięty. Pochylił głowę.
- Wiem, ojcze, że bardzo byłem zuchwały - dziwnie zmienionym głosem zaczął - pomiędzy sobą i tobą wzniosłem zapewne ścianę nieprzebitą i która rozdzieliłaby nas na zawsze, gdybym po tym, co się stało, żył jeszcze... Ale jeżeli martwy u nóg twoich padnę, przebaczysz mi... prawda? Przebaczysz? i znowu tak samo kochać mię będziesz jak niegdyś?... Tylko umarłemu dziecku przebaczyć można taką zuchwałość i taką obrazę... Coś mam w sobie, ojcze, co mię ku ciemnym otchłaniom popycha..."