Wypisz wiedze o loudziach renesansu z Fraszek: ,, Na nabożną" ,, Na młodość"" ,,Na starość" Na teraz..
marysiaa20
"Na nabożną" Ludzie uważają się za nie grzeszących i tak mówią też innym ludziom o sobie, a prawda jest taka że jakby dana osoba nie grzeszyła to by się tak często nie spowiadała tak jak ona to robi. "Na młodość" Starsi ludzie zawsze narzekają na młodych, że za bardzo szaleją, przeszkadza im to i chcieliby żeby byli spokojniejsi, a tak nie może być, bo każdy człowiek w takim okresie życia szaleje, cieszy się swoim młodym wiekiem i ogólnie życiem i jest to nieuniknione. "Na starość" Każdy pragnie być starą osobą z emeryturą, która dużo wie o życiu, wszyscy jej pomagają i jej życie toczy się spokojnie i można bardziej odpocząć, nie pracujemy, nie musimy wychowywać dzieci itd. A gdy przychodzi już ta starość człowiek zaczyna się tym "spokojem" po prostu nudzić i pragnie być znów takim młodym człowiekiem, w którego życiu dużo się dzieje. Wtedy gdy już się jest starszym człowiekiem tak jak się wcześniej tego pragnęło, to starość jest spokojną aż do znudzenia, męczącą rutyną.
Ludzie uważają się za nie grzeszących i tak mówią też innym ludziom o sobie, a prawda jest taka że jakby dana osoba nie grzeszyła to by się tak często nie spowiadała tak jak ona to robi.
"Na młodość"
Starsi ludzie zawsze narzekają na młodych, że za bardzo szaleją, przeszkadza im to i chcieliby żeby byli spokojniejsi, a tak nie może być, bo każdy człowiek w takim okresie życia szaleje, cieszy się swoim młodym wiekiem i ogólnie życiem i jest to nieuniknione.
"Na starość"
Każdy pragnie być starą osobą z emeryturą, która dużo wie o życiu, wszyscy jej pomagają i jej życie toczy się spokojnie i można bardziej odpocząć, nie pracujemy, nie musimy wychowywać dzieci itd. A gdy przychodzi już ta starość człowiek zaczyna się tym "spokojem" po prostu nudzić i pragnie być znów takim młodym człowiekiem, w którego życiu dużo się dzieje. Wtedy gdy już się jest starszym człowiekiem tak jak się wcześniej tego pragnęło, to starość jest spokojną aż do znudzenia, męczącą rutyną.