madzia8746
Grecy jak pamiętamy, nigdy nie stworzyli jednego dużego organizmu państwowego. Tylko kilka państw potrafiło rozszerzyć swój obszar ponad przeciętną; należały do nich Sparta na Peloponezie i Ateny w Grecji Środkowej. O plis Grecy mówili, że są obywatelskimi wspólnotami. Podstawowe dla nich decyzje podejmowało zgromadzenie wszystkich obywateli, uczestniczyć w nim trzeba było osobiście, gdyż w Grecji (podobnie jak w całym antycznym świecie) nie narodziła się zasada reprezentacji. Wybierani przez zgromadzenie urzędnicy wiedzieli, że w następnym roku będą słuchać tych, którzy ich teraz słuchają. Wymienianie się rolami słuchających i wydających polecenia stanowiło fundamentalną zasadę greckiego państwa. Uniemożliwiała ona powstanie profesjonalnego aparatu urzędniczego, powodowała, że w sprawowaniu władzy brało udział wielu obywateli. W naturalny sposób zasada rotacji prowadziła do rozwinięcia poczucia odpowiedzialności za rządzenie, a także niezbędnej do tego wiedzy o świecie, którą zdobywano w czasie urzędniczej służby. Poniżej opisze zasady wychowania i kształcenia w Grecji jako wspólne cechy nie tylko dla Aten i Sparty, ale dla wszystkich polis ówczesnej Grecji. Następnie pokażę jak zasady te ulegają transformacji na rzecz wychowania wojskowego w Sparcie i obywatelskiego w Atenach.
Hellada (Grecja) miała charakter militarny, wojny nie należały do rzadkości. Toczono je o handel i kolonie, o wpływy polityczne i podboje. Wyniknęły z tego pewne obowiązki, do których musieli się przystosować obywatele, a mianowicie walka konno, ciężko- i lekkokonna, budowa i zbrojenie statków wojennych oraz wychowanie przyszłych obywateli. Publicznym obowiązkiem państwa była służba wojskowa, gdyż kształtowała ona charakter obywatela.
Niezależnie od polis istniał jeden ideał mężczyzny, ideał Greka, który wywiódł się od Homera z opisu Achillesa. Miał to być człowiek przede wszystkim wspaniale rozwinięty fizycznie, wysportowany, piękny odważny i waleczny. Ideał mężczyzny łączący wytworność obyczajów z męstwem na polu walki określano greckim terminem arete (dzielność cnota). Arete była wspólną cechą wychowania greckiego (paideia) przysługującą pierwotnie tylko arystokracji i zmieniającej swój sens w miarę ewolucji stosunków społecznych oraz rozwoju poglądów filozoficznych i religijnych (chrześcijaństwo).
Inną podobną cechą greckiej paidei, to ideał człowieka odznaczającego się najwyższą doskonałością fizyczną i duchową. W parze z pięknem ciała powinno iść piękno ducha. Ze służbą bogom, a więc z religią, ściśle związane było wychowanie muzyczne, czyli umiejętność gry na instrumencie, poezja, śpiew i taniec religijny oraz znajomość pisma, literatura, teatr i rozeznanie w sprawach publicznych. To rozumne i stałe dążenie do tego, co najlepsze określano mianem kalokagatii (piękno i dobro).
Wychowanie gimnastyczne stanowił tzw. pentatlon, czyli skakanie, bieg, rzut dyskiem, rzut dzidą i mocowanie się. Aby popisać się tymi umiejętnościami urządzano igrzyska a zwycięzców wieńczono gałązką oliwną oraz stawiano im pomnik. Ćwiczenia fizyczne były ważne w życiu Greka, na nowych terenach zakładano palestry i gimnazja, by młodzi mogli kontynuować tradycję. Takie wychowanie zapewniało zdrowie, radość życia, spokój wewnętrzny, energię, przedsiębiorczość oraz chroniło od lenistwa i ociężałości.
Kolejną wspólną zasadą dla wszystkich Greków był szacunek dla starców i rodziców. Postawa pełna pokory była cnotą, odpowiadano, gdy ktoś zapytał, nie było „wymądrzania się” i przerywania wypowiedzi starszym. Młodzież nie stykała się z pospólstwem, ponieważ mogłoby to uiścić ich godności, więc unikano tłumnych ulic, rynku i innych niebezpiecznych zakamarków miasta.
Obowiązkiem państwa było też wychowanie muzyczne, wiązało się ono bezpośrednio z kultem religijnym. Nie uczono religii, ale każdy Grek znał ja z opowieści niańki, mamy czy z poematów narodowych. Nie wyobrażano sobie uroczystości publicznych bez obecności młodzieży i dzieci. Tańczyły one w rytm lutni przed ołtarzem bóstwa, śpiewały hymny, recytowały poematy, ubrane w białe szaty z gałązką oliwną. Wszystkie rytmy i melodie miały poważny charakter tzw. etos- ceniono styl surowy, melodie prosty i rytmy zasadnicze. W ten sposób piękno służyło dobru, wychowywało instynkt dobra, wstręt do zła .
Żadne miasto-państwo greckie nie posiadało fachowców i urzędników, ponieważ brakowało wykształcenia naukowego. Uczono się na przykładach. Przystawanie za starszymi i bieglejszymi, rozmowa towarzyska, konwersacja, przyczyniały się niezmiernie do kształcenia się młodzieży; dzięki temu, choć niewiele w Grecji uczono, jednakże wiele umiano.
Sposób życia, treści i metody wychowania helleńskiego zmieniały się pod wpływem wielkiego splotu stosunków społecznych, politycznych, gospodarczych, umysłowych i literackich, ale zawsze wyrabiały się i przetwarzały samodzielnie, w widocznym związku z cechami duchowymi i potrzebami społecznymi własnego narodu.
Hellada (Grecja) miała charakter militarny, wojny nie należały do rzadkości. Toczono je o handel i kolonie, o wpływy polityczne i podboje. Wyniknęły z tego pewne obowiązki, do których musieli się przystosować obywatele, a mianowicie walka konno, ciężko- i lekkokonna, budowa i zbrojenie statków wojennych oraz wychowanie przyszłych obywateli. Publicznym obowiązkiem państwa była służba wojskowa, gdyż kształtowała ona charakter obywatela.
Niezależnie od polis istniał jeden ideał mężczyzny, ideał Greka, który wywiódł się od Homera z opisu Achillesa. Miał to być człowiek przede wszystkim wspaniale rozwinięty fizycznie, wysportowany, piękny odważny i waleczny. Ideał mężczyzny łączący wytworność obyczajów z męstwem na polu walki określano greckim terminem arete (dzielność cnota). Arete była wspólną cechą wychowania greckiego (paideia) przysługującą pierwotnie tylko arystokracji i zmieniającej swój sens w miarę ewolucji stosunków społecznych oraz rozwoju poglądów filozoficznych i religijnych (chrześcijaństwo).
Inną podobną cechą greckiej paidei, to ideał człowieka odznaczającego się najwyższą doskonałością fizyczną i duchową. W parze z pięknem ciała powinno iść piękno ducha. Ze służbą bogom, a więc z religią, ściśle związane było wychowanie muzyczne, czyli umiejętność gry na instrumencie, poezja, śpiew i taniec religijny oraz znajomość pisma, literatura, teatr i rozeznanie w sprawach publicznych. To rozumne i stałe dążenie do tego, co najlepsze określano mianem kalokagatii (piękno i dobro).
Wychowanie gimnastyczne stanowił tzw. pentatlon, czyli skakanie, bieg, rzut dyskiem, rzut dzidą i mocowanie się. Aby popisać się tymi umiejętnościami urządzano igrzyska a zwycięzców wieńczono gałązką oliwną oraz stawiano im pomnik. Ćwiczenia fizyczne były ważne w życiu Greka, na nowych terenach zakładano palestry i gimnazja, by młodzi mogli kontynuować tradycję. Takie wychowanie zapewniało zdrowie, radość życia, spokój wewnętrzny, energię, przedsiębiorczość oraz chroniło od lenistwa i ociężałości.
Kolejną wspólną zasadą dla wszystkich Greków był szacunek dla starców i rodziców. Postawa pełna pokory była cnotą, odpowiadano, gdy ktoś zapytał, nie było „wymądrzania się” i przerywania wypowiedzi starszym. Młodzież nie stykała się z pospólstwem, ponieważ mogłoby to uiścić ich godności, więc unikano tłumnych ulic, rynku i innych niebezpiecznych zakamarków miasta.
Obowiązkiem państwa było też wychowanie muzyczne, wiązało się ono bezpośrednio z kultem religijnym. Nie uczono religii, ale każdy Grek znał ja z opowieści niańki, mamy czy z poematów narodowych. Nie wyobrażano sobie uroczystości publicznych bez obecności młodzieży i dzieci. Tańczyły one w rytm lutni przed ołtarzem bóstwa, śpiewały hymny, recytowały poematy, ubrane w białe szaty z gałązką oliwną. Wszystkie rytmy i melodie miały poważny charakter tzw. etos- ceniono styl surowy, melodie prosty i rytmy zasadnicze. W ten sposób piękno służyło dobru, wychowywało instynkt dobra, wstręt do zła .
Żadne miasto-państwo greckie nie posiadało fachowców i urzędników, ponieważ brakowało wykształcenia naukowego. Uczono się na przykładach. Przystawanie za starszymi i bieglejszymi, rozmowa towarzyska, konwersacja, przyczyniały się niezmiernie do kształcenia się młodzieży; dzięki temu, choć niewiele w Grecji uczono, jednakże wiele umiano.
Sposób życia, treści i metody wychowania helleńskiego zmieniały się pod wpływem wielkiego splotu stosunków społecznych, politycznych, gospodarczych, umysłowych i literackich, ale zawsze wyrabiały się i przetwarzały samodzielnie, w widocznym związku z cechami duchowymi i potrzebami społecznymi własnego narodu.
wiecej znajdziesz tu:
http://sciaga.nauka.pl/index.php/id=index/dept=54/cath=221/sc_id=11168/title=System_ksztalcenia_w_Sparcie_i_Atenachpodobienstwa_i_roznice
Natomiast dzieliło to że między ich miastami-państwami były duże odległości oraz dzieliło to że w ich miastach państwach rządził ktoś inny.