Wyobraź sobie straszne miejsce:
-jego kształt, kolory, zapach, wilgotność powietrza, odgłosy.
Opisz to miejsce w takie sposób, aby jak najpełniej wyrazić jego grozę.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego razu byłam u mojej starszej cioci wybrałam znalazłam tam jakieś stare drzwi, były ine zamknięte na kłutkę i zawiązane dużym sznurem.próbowałam odwiażać sznury aż wkońcu mi się udało. wziełam się za kłotkę było łatwo bo wogóle nie byla zamknięta.Weszłam poczółam straszny smród.otworzyłam lekko drzwi by wpadło trochę światł , aby się rozejżeć co jest w środku.Zobaczyłam stare drewniane drzwi które prowadziły wprost na dół. Przeleciał mnie strach bylo strasznie ciemno i zimno. Ale cóż przełamałam lęki i posnanowiłam tam wejść. Gdy stanełam na pierwszej schodzie zaczeła strasznie skrzypieć bałam sie postwić kolejny krok. Złapałam za ścianę była jakaś dziwnie oblślizgła i mokra.Byłam już w połowie drogi gdy nagle usłyszałam jakiś odgłos. Miałam ochotę juz wrócić ale coś ciągneło mnie iśc dalej. Gdy weszłam na sam doł , było tam jakieś pomieszczenie i usłyszałamn bardzo wyraźne jęki. Utchnełam o jakąś klatkę w której.. był jakiś potwór. Nagle jakaś po-stac wyszła z innego pomieszczenia i zapaliła się świeca. Był to stary , owłosiony człowiek, a w klatce znajdował sie stary jak świat kot. Dziwny Pan zaczoł coś do mnie mówić , niestety mało co na początku zrozumialam,lecz potem usłyszałam że powiedzial ratunku jestem tutaj uwieziony od 2 miesiecy z moim biednym kotem" . Nie rozumiałam jak w takim smrodzie, zimnie i ciemnocku możn wytrzymać. Złapałam za reke tego pana nie czekając aż powie coś więcej. Postanowiłam go jak najszybciej z tamtąd wyciągnąć i doiedzieć sie coś na zewnatrz. Gdy wyszlismy po schodach dziwny pan przewrócił sie gdy zobaczył swiatło. Próbowaałam go ratowac , ale było już za poźno okazało sie że Zten Pan zmarł.. Nikt nie wiedzial co to za osoba ani skad sie tam wzioł. Pozostał po nim tylko zdziczały kot .