Penwego razu byl sobie maly ksieciu, ktory marzyl wybyc na planete. Jego marzenie spelnilo sie. mały Księciu byl bardzo zadowolony. wczesnym rankiem udał się do miejsca w którym startują rakiety. był nią bardzo zachwycony, ponieważ widział ją pierwszy raz. była ogromna. W środku były sprzęty, które bardzo podziwiał. Zapiął się pasem i odlecieli daleko, w górę. Tam czekala na niego zaskakujaca niespodzianka. Spotkał tam swojego nauczycela z geografii. Nie spodziewał sę tego. Ale po mimo tego życzliwie przywitał się z nim i zaczęli rozmawiać. Było to naprawdę niesamowita niespodzianka z obu stron. pan nauczyciel był zdziwiony, że mały księciu przyleciał tu. A wszystko to przez to, że w szkle ogłoszone wyjazd na planete. nikt sie nie zgodził, ponieważ wszyscy się bali. Mały Księciu swej odwagi jednak nie zawiódł. Od dzicka chciał to zrobić lecz gdy był bardzij statszy tym bardziej wydawało mu się to niemozliwe. A jednak- marzenia się spełniają jak stwierdził. Bardzo tam sie mu podobało. W rzeczywistości wszystko wygląda inaczej niz na fotografiach. Był zaszczycony i szczęśliwy. razem z nauczycielem podziwiali to niezwykłe miejsce. Obaj powrócili do swych domów z wielka radością. Obaj opowiadali miejsce, w którym byli.
mam nadzieję, że pomogłam, nie jest z neta więc liczę na naj. Byłoby mi miło;))
Penwego razu byl sobie maly ksieciu, ktory marzyl wybyc na planete. Jego marzenie spelnilo sie. mały Księciu byl bardzo zadowolony. wczesnym rankiem udał się do miejsca w którym startują rakiety. był nią bardzo zachwycony, ponieważ widział ją pierwszy raz. była ogromna. W środku były sprzęty, które bardzo podziwiał. Zapiął się pasem i odlecieli daleko, w górę. Tam czekala na niego zaskakujaca niespodzianka. Spotkał tam swojego nauczycela z geografii. Nie spodziewał sę tego. Ale po mimo tego życzliwie przywitał się z nim i zaczęli rozmawiać. Było to naprawdę niesamowita niespodzianka z obu stron. pan nauczyciel był zdziwiony, że mały księciu przyleciał tu. A wszystko to przez to, że w szkle ogłoszone wyjazd na planete. nikt sie nie zgodził, ponieważ wszyscy się bali. Mały Księciu swej odwagi jednak nie zawiódł. Od dzicka chciał to zrobić lecz gdy był bardzij statszy tym bardziej wydawało mu się to niemozliwe. A jednak- marzenia się spełniają jak stwierdził. Bardzo tam sie mu podobało. W rzeczywistości wszystko wygląda inaczej niz na fotografiach. Był zaszczycony i szczęśliwy. razem z nauczycielem podziwiali to niezwykłe miejsce. Obaj powrócili do swych domów z wielka radością. Obaj opowiadali miejsce, w którym byli.
mam nadzieję, że pomogłam, nie jest z neta więc liczę na naj. Byłoby mi miło;))