Pojechaliśmy z klasą na zieloną szkołę wszyscy byli skupieni zainteresowaniem.Nagle szliśmy zaułkiem i pani powiedziała żebyśmy się nie zgubili bo zaraz zamykają kopalnie więc wszyscy się bacznie pilnowali oprócz mnie bo tak się zapatrzyłem w słupy soli krasnoludków że nie zauważyłem że klasa już poszła. Nie wiedziałem co robić, nagle zobaczyłem że krasnoludki zaczynają pracować i królowa z królem im rozkazują co mają kopać. Strasznie się przstraszyłem i niewiedziałem co mam robić czy krzyczeć czy płakać. Nagle krasnoludki mnie się same mnie przestraszyły i rozbiegły się w różne strony. Ale król powiedział żebym do jego podszedł podszedłem do jego i spytał co ja tutaj robię. Odpowiedziałem cichym głosem że nie zauważyłem jak klasa poszła i zostałem tu. Król mnie jeszczę spytał czy niechciałbym tutaj tą noc pracować, ja oczywiście się zgodziłem i razem z krasnoludkami pracowałem była to doskonała zabawa bo musiałem przepływać łódką przez jezioro żeby dostawać sól i robiłem wiele innych rzeczy. Następnego ranka wszstkie figurki nagle przestały się ruszać. Moja klasa powinna zaraz przyjść. Nagle usłyszał swoich przyjaciół z klasy i wszystko im opowiedziałem co się stało od początku do końca. Oczywiście dostałem karę od rodziców za nie słuchanie pani ale i tak mi się należało.
Pojechaliśmy z klasą na zieloną szkołę wszyscy byli skupieni zainteresowaniem.Nagle szliśmy zaułkiem i pani powiedziała żebyśmy się nie zgubili bo zaraz zamykają kopalnie więc wszyscy się bacznie pilnowali oprócz mnie bo tak się zapatrzyłem w słupy soli krasnoludków że nie zauważyłem że klasa już poszła. Nie wiedziałem co robić, nagle zobaczyłem że krasnoludki zaczynają pracować i królowa z królem im rozkazują co mają kopać. Strasznie się przstraszyłem i niewiedziałem co mam robić czy krzyczeć czy płakać. Nagle krasnoludki mnie się same mnie przestraszyły i rozbiegły się w różne strony. Ale król powiedział żebym do jego podszedł podszedłem do jego i spytał co ja tutaj robię. Odpowiedziałem cichym głosem że nie zauważyłem jak klasa poszła i zostałem tu. Król mnie jeszczę spytał czy niechciałbym tutaj tą noc pracować, ja oczywiście się zgodziłem i razem z krasnoludkami pracowałem była to doskonała zabawa bo musiałem przepływać łódką przez jezioro żeby dostawać sól i robiłem wiele innych rzeczy. Następnego ranka wszstkie figurki nagle przestały się ruszać. Moja klasa powinna zaraz przyjść. Nagle usłyszał swoich przyjaciół z klasy i wszystko im opowiedziałem co się stało od początku do końca. Oczywiście dostałem karę od rodziców za nie słuchanie pani ale i tak mi się należało.
Myślę że o to ci chodziło :)
Liczę na naj :D