Wyobraź sobie, że żyjesz w średniowiecznej Polsce. Opisz 1 dzień tam spędzony. Napisz co i kogo widziałeś. Opisz obyczaje, ubier, zachowania, tradycje itp. tamtejszych ludzi. BARDZO {PROSZĘ O ROZWIĄZANIE!!! PS:Nie musi być długie ale tak 2 strony w zeszycie około, byleby było dobrze!!!
sylwuusia0627
Dziś miałam do wykonania akcję sabotażową.Musiałam wybić szyby w dwóch zakładach niemieckich.Miałam strasznego pietra,okropnie się bałam,że mnie ktoś złapie.Podjechałam rowerem na ulicę Warszawską,na której znajdował się pierwszy zakład.Przeprowadzenie takiej akcji zdarzyło mi się pierwszy raz.Uczucia były mieszane.Wiedziałam,że muszę to zrobić i zrobiłam.Podjechałam pod ten zakład,rozejrzałam się,czy nie ma nigdzie jakiejś milicji itp.Nikogo nie było,ulica była pusta.Byłam roztrzęsiona,wystraszona.Zamachnęłam się i rzuciłam z całej siły kamieniem w szybę.Stłukła się i rozsypała na chodnik.Zaczęli się gromadzić ludzie,a ja w tym czasie wskoczyłam na rower i pedałowałam ile sił w nogach.Akcja była naprawdę bardzo trudna,ale byłam zadowolona z siebie,że to zrobiłam,i że mi się udało.Drugi zakład znajdował się na ulicy Kopernikowskiej.Ta akcja była o wiele trudniejsza od pierwszej,ponieważ na tej ulicy cały dzień było pełno ludzi i milicji.Nie wiedziałam,jak się do tego zabrać.Bałam się,że ktoś mnie złapie,ale wiedziałam,że inni na mnie liczą,i że muszę się poświęcić mimo wszystko.Obserwowałam okolicę tego zakładu pół dnia.Wieczorem,gdy się ściemniło,właściciel zamknął zakład.Na ulicy nie było już takiego tłumu.Musiałam to zrobić.Strach był jeszcze gorszy niż za pierwszym razem.Rower schowała w wąskiej uliczce między blokami.Wmieszałam się w tłum i rzuciłam z całej siły kamieniem w szybę.Szyba się zbiła,a ja biegłam jak najszybciej potrafiłam po rower.Koło zakładu zaczęli gromadzić się wszyscy a ja rozejrzałam się,czy nikt mnie nie gonił i wyjechałam rowerem z uliczki.Pędziłam prosto do domu.Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona.Wiedziałam,że nikogo nie zawiodłam i spełniłam swoją dzisiejszą akcję.Koledzy z Małego Sabotażu są ze mnie bardzo zadowoleni i dumni.Tak wyglądał mój dzisiejszy dzień.Był pełen wrażeń,strachu i emocji.
o cos takiego chodzi? opisalam to na temacie malego sabotazu.. jak sie zgadza poprosze naj :)
o cos takiego chodzi? opisalam to na temacie malego sabotazu.. jak sie zgadza poprosze naj :)